Nowe biura. W czym Wrocław jest lepszy od Warszawy?

Dlaczego firmy chętnie otwierają biura w stolicy Dolnego Śląska? Czy wykształcony, młody, ambitny pracownik to najsilniejszy atut wrocławskiego rynku biurowego?

Publikacja: 25.11.2016 08:43

Nowe biura. W czym Wrocław jest lepszy od Warszawy?

Foto: materialy prasowe

Wrocław cieszy się niesłabnącą popularnością wśród inwestorów i deweloperów. Dziś w fazie budowy znajduje się 150 tys. mkw. biur. W ciągu dwóch lat podaż powierzchni biurowej przekroczy 900 tys. mkw. Co przyciąga deweloperów i najemców do Wrocławia, dlaczego miasto jest dla nich atrakcyjniejsze od stolicy, chociaż ma znacznie mniejszą ofertę biurową?

GRZEGORZ KMIECIŃSKI, dyrektor w dziale wynajmu powierzchni biurowych AXI IMMO:

– Wrocław i Warszawa to dwa różne rynki biurowe na mapie Polski. Warszawa znajduje się w europejskiej czołówce najatrakcyjniejszych rynków nieruchomości biurowych, ma silne znaczenie międzynarodowe. Trudno więc porównywać te dwa rynki pod względem siły przyciągania nowych inwestorów i najemców, a także wielkości podaży. Istnieją jednak pewne specyficzne aspekty przemawiające na korzyść wrocławskiego rynku nieruchomości.

Kto wybiera Wrocław? Przede wszystkim firmy z sektorów IT oraz BPO/SSC. Oczywiście największy popyt na powierzchnie biurowe generują duże, międzynarodowe korporacje. Dostrzegają one podstawowy atut Wrocławia, jakim są dobrze wykształcone, władające językami obcymi kadry. Dla firm z sektora usług biznesowych również koszty pracy są jednym z głównych czynników determinujących wybór lokalizacji, a średnie płace we Wrocławiu są wciąż niższe w porównaniu z rynkiem warszawskim. Ze względu na fakt, że Wrocław jest jednym z głównych ośrodków akademickich i zajmuje drugie miejsce pod względem liczby absolwentów po kierunkach technicznych, potencjał widzą w nim firmy świadczące usługi z obszaru badań i rozwoju, zwłaszcza sektora IT. Dotychczasowe dobre doświadczenia międzynarodowych marek takich jak na przykład Nokia, EY, IBM, HP, Credit Suisse czy UBS, które zdecydowały ulokować swoje centra we Wrocławiu, są dodatkową zachętą dla kolejnych dużych najemców do lokowania swoich biur właśnie w tym mieście.

Wrocław jest także atrakcyjnym miejscem dla firm eksportowych i start-upów ze względu na jego strategiczne położenie blisko granicy Niemiec i Czech. Taka lokalizacja jest ułatwieniem dla rozwoju biznesu i zdobycia partnerów wśród dużych, zagranicznych firm, chcących skorzystać z innowacyjnej wiedzy mniejszych podmiotów. Dla nich szczególne znaczenie ma także proinwestycyjna polityka władz lokalnych, które wspierają rozwój kreatywnych mikroprzedsiębiorstw.

Moim zdaniem taką nieoczywistą przewagą Wrocławia są wykorzystywane przez władze lokalne tzw. miękkie narzędzia przyciągania inwestorów. Miasto od dłuższego czasu prowadzi spójną politykę wizerunkową i kreuje Wrocław na ośrodek wielokulturowy, nowoczesny, otwarty na inwestorów z całego świata.

MARCIN SIEWIERSKI, starszy negocjator w dziale powierzchni biurowych, Cushman & Wakefield:

– Wrocław to już globalnie rozpoznawalna lokalizacja dla firm z sektora nowoczesnych usług dla biznesu i IT. Podstawowymi czynnikami stanowiącymi o sile gospodarczej miasta są dobry klimat inwestycyjny, jakość życia, lokalizacja oraz dobrze wykształceni mieszkańcy z dużą siłą nabywczą. Wrocław od wielu lat spotyka się z zainteresowaniem nowych, jak i obecnych przedsiębiorstw. Swoje centra usług otworzyły tu międzynarodowe korporacje, m.in. Capgemini, BNY Mellon, Credit Suisse, EY, IBM, HP czy Nokia.

Miasto ciągle przyciąga nowe inwestycje, jako przykład można wymienić firmy 3M, INFOR, Ryanair czy UBS. Z danych ABSL wynika, że w mieście działa 111 centrów usług dla biznesu zatrudniających ponad 34 tys. osób. Firmy z branży nowoczesnych usług dla biznesu mają zdecydowanie największy, około 70-procentowy, udział w generowaniu popytu na nowoczesne powierzchnie biurowe.

Rozwój obecnych już we Wrocławiu firm oraz napływ nowych inwestycji zachęca deweloperów do uruchamiania nowych inwestycji. Ten trend utrzyma się w nadchodzących latach. Wiele firm przeprowadza konsolidacje, przenosi się ze starszych budynków do nowszych, z gorszej lokalizacji do lepszej.

W związku z dużą aktywnością deweloperów, na wrocławskim rynku biurowym będzie przybywać biur czekających na klientów. W efekcie możemy spodziewać się spadku średnich stawek czynszów bazowych. Deweloperzy oferują coraz bogatsze pakiety zachęt dla najemców, co przekłada się na coraz atrakcyjniejszy poziom stawek efektywnych.

PAWEŁ BOCZAR, zastępca dyrektora, dział wynajmu powierzchni biurowych, CBRE:

– Wykształcony, młody, ambitny pracownik to najsilniejszy atut wrocławskiego rynku biurowego. Poza tym pracownicy w miastach regionalnych posiadają niższy poziom wymagań w stosunku do pracodawcy niż w Warszawie. Również oczekiwane warunki finansowe są niższe, w związku z tym korzystniejsze dla zatrudniającego.

Mówi się, że magnesem miast regionalnych jest połączenie atrakcyjnej cenowo powierzchni biurowej z dostępem do dobrych, ale tańszych niż w Warszawie pracowników.

Wrocław jako miasto regionalne posiada wszystkie te asy. Ze względu na duże zatrudnienie w sektorze BPO/SSC i szybki rozwój tych organizacji miasta regionalne są w dalszym ciągu uważane za bardziej atrakcyjne dla tego sektora niż miasta stołeczne.

Wrocław cieszy się niesłabnącą popularnością wśród inwestorów i deweloperów. Dziś w fazie budowy znajduje się 150 tys. mkw. biur. W ciągu dwóch lat podaż powierzchni biurowej przekroczy 900 tys. mkw. Co przyciąga deweloperów i najemców do Wrocławia, dlaczego miasto jest dla nich atrakcyjniejsze od stolicy, chociaż ma znacznie mniejszą ofertę biurową?

GRZEGORZ KMIECIŃSKI, dyrektor w dziale wynajmu powierzchni biurowych AXI IMMO:

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu