W ocenie spółki sytuacja w polskim i światowym, hotelarstwie jest nadal bardzo trudna. - Rynek powoli się jednak odbudowuje. W Polsce zdecydowanie lepsze wyniki mają hotele w nadmorskich i górskich kurortach – podkreślają przedstawiciele Zdrojowej. - To ze względu na sezon wakacyjny, który jest porównywalny do zeszłorocznego. Wbrew doniesieniom medialnym lipiec w nadbałtyckich kurortach w kraju był gorszy niż w zeszłym roku, sierpień nieznacznie lepszy, a ceny znacznie niższe niż na Zachodzie.
Nie tylko Polacy
- Na wrzesień rezerwacje spływają, ale nic nie jest pewne, także w przypadku kolejnych miesięcy – mówi cytowany w komunikacie Adam Pruszkowski, dyrektor regionalny Zdrojowa Hotels, odpowiedzialny za hotele Hilton i Radisson z aquaparkiem w Świnoujściu.- Na pewno turyści przyzwyczajają się do „nowej normalności". Obłożenie w naszych obiektach w sezonie letnim wyniosło 70 - 90 proc. Obserwujemy, że turyści wybierali z jednej strony apartamenty wakacyjne, które gwarantowały odosobnienie, z drugiej strony hotele sieciowe ze względu na zapewnienie najwyższych standardów bezpieczeństwa – komentuje.
Dodaje, że podobnie jak w latach ubiegłych, w hotelach i obiektach z apartamentami wakacyjnymi Zdrojowej, które oferują ponad 4,5 tys. miejsc noclegowych, gościli polscy turyści, którzy w tym roku licznie zdecydowali się na wakacje w kraju, ale także Niemcy i Czesi. - Województwo zachodniopomorskie i Karkonosze były dla nich bezpiecznymi destynacjami wakacyjnymi – mówi. Zdrojowa ocenia, że to właśnie niemieccy turyści są kluczowi dla odbudowania polskiej turystyki i hotelarstwa.
Eksperci firmy przywołują tegoroczny raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego, według którego 60 proc. turystów zagranicznych przyjeżdżających do Polski stanowili obywatele państw sąsiednich, a jedna czwarta wszystkich zagranicznych turystów w Polsce to Niemcy.
Bon socjalny
- Według danych i komunikatów medialnych ZUS bon turystyczny cieszy się dużym zainteresowanie. Polacy wydali w ramach tego świadczenia już 142 mln zł – przypominają przedstawiciele Zdrojowej. - Jest wykorzystywany zarówno w obiektach wypoczynkowych oraz miejskich hotelach, jak i biurach podróży turystki krajowej. Branża ocenia jednak bon turystyczny na razie jako program socjalny reperujący budżety wyjazdowe Polaków, a nie dźwignię dla branży turystycznej i hotelarskiej, która straciła miliardy przez kryzys gospodarczy wywołany COVID-19. Sam system obsługujący bon turystyczny jest dużym wyzwaniem dla branży, gdyż pełen jest błędów. Dla przykładu lista i wyszukiwarka podmiotów mających prawo do przyjmowania płatności dokonywanych za pomocą bonu na stronach internetowych Polskiej Organizacji Turystycznej jest nadal wadliwa, gdyż uwzględnia nazwy firm, do których należą obiekty noclegowe i hotele, a nie nazwy tych hoteli czy obiektów. Z tego powodu użytkownik ma problem w znalezieniu konkretnego miejsca, w którym chce zrealizować bon.