Reklama

Szułdrzyński: Nie chodzi wcale o repolonizację

W demokracji nieliberalnej media zamiast kontrolować władzę, mają być narzędziem, za pomocą którego władza kontroluje społeczeństwo.

Aktualizacja: 22.06.2019 08:14 Publikacja: 20.06.2019 18:38

Szułdrzyński: Nie chodzi wcale o repolonizację

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Wypowiedź Jarosława Gowina o tym, że repolonizacja mediów jest jednym z głównych zadań PiS na następną kadencję, to kolejny sygnał pokazujący, że dobra zmiana ma obsesję na punkcie mediów. Wicepremier Gowin może zapewniać, że on żadnej obsesji nie ma, jednak w jego środowisku politycznym jest ona bardzo dobrze widoczna. Premier Mateusz Morawiecki regularnie wraca bowiem do swej opowieści o tym, że 80 proc. mediów jest w rękach przeciwników dobrej zmiany i wściekle PiS atakuje.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Tomasz Krzyżak: Winę za znaczący spadek zaufania do Kościoła ponoszą wyłącznie biskupi
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Wyryki, drony i rakieta. Jak Rosja rozgrywa chaos informacyjny w Polsce
Komentarze
Marek Kozubal: Wyryki niech się wszystkim wryją w pamięć. Wojsku i rządowi też
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Minister Wang Yi w Warszawie. Nie jest to najlepszy adresat apeli, by Chiny wpłynęły na Putina
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Niemiecka broń zamiast reparacji. Nie tędy droga do pojednania
Reklama
Reklama