Sezon monsunowy trwa w Indiach od czerwca do września. Każdego roku dochodzi do śmiertelnych wypadków w wyniku zawalenia się budynków i ścian.

Ulewny deszcz spowodował, że mur upadł na baraki w zachodniej dzielnicy Bombaju. Przedstawiciele straży pożarnej poinformowali, że zginęło 18 osób. Służby spod gruzów uratowały ponad 20 osób.

W podobnym wypadku zginęło sześć osób w mieście Pune. Kilka dni wcześniej mur przygniótł 15 osób.

W ciągu 24 godzin w Bombaju spadło ponad 300 mm deszczu. Doszło do lokalnych podtopień. Uratowano ponad 1000 osób, które mieszkają w nisko położonych terenach. Przepływająca obok rzeka zaczęła wypływać z koryta.

Meteorolodzy przewidują, że silne opady deszczu utrzymają się również dzisiaj.