Sejm przyjął ustawę nakładającą dodatkowy podatek na sprzedaż detaliczną. Głosowanie w Senacie to formalność.
Prace trwały wiele miesięcy, a Ministerstwo Finansów zaprezentowało kilka wersji projektu i założeń do dokumentu. Z wielu kontrowersji, jak opodatkowanie grup franczyzowych czy e-sklepów, urzędnicy się wycofali, ale inne zostały utrzymane, w tym wyjątkowo krótka lista wyłączeń oraz progresywna skala. Z podatku zwolnione będą obroty do 204 mln zł rocznie (17 mln zł miesięcznie), na wyższe nałożono 0,8 proc., a po przekroczeniu poziomu 170 mln zł miesięcznie (ponad 2 mld zł rocznie) rośnie ona do 1,4 proc.