Koniec bitew o torby Wittchena. Lidl znalazł na to sposób

W piątek rusza od dawna oczekiwany sklep internetowy sieci Lidl. Firma w przyszłości planuje w nim oferty, jakich nie będzie w stacjonarnych placówkach

Aktualizacja: 05.04.2019 15:19 Publikacja: 05.04.2019 11:37

Koniec bitew o torby Wittchena. Lidl znalazł na to sposób

Foto: Bloomberg

Lidl rozpoczyna swój podbój internetu wydawałoby się dość skromnie, od 650 produktów z kategorii przemysłowej. Nie będzie w nim można kupować żywności czy kosmetyków, ale produkty takie jak ubrania i sprzęty domowe lub ogrodowe. Głównych kategorii jest osiem, nowe oferty będą się pojawiały tak jak w stacjonarnych placówkach w poniedziałki, środy i piątki. To produkty zarówno marek własnych Lidla, jak i znanych producentów.

Czytaj także: Niedziele handlowe 2019. W te niedziele będzie można zrobić zakupy w 2019 roku

Firma chce także w internecie oferować swoje specjalne kampanie, w ramach których oferowała choćby porcelanę znanych marek czy torby polskiej marki Wittchen. To o nie w sklepach toczyły się czasami prawdziwe bitwy. Teraz trafią do sprzedaży online, co będzie dla wielu klientów znacznym ułatwieniem.

Czy w e-sklepie mogą się pojawiać także produkty w stacjonarnych placówkach niedostępne?

- Chcemy rozwijać ofertę sklepu i takie oferty planujemy wprowadzać – mówi Maksymilian Braniecki, prezes Lidla Polska. Podobnie jak rozbudowanie e-sklepu o produkty spożywcze, ale na taki krok nie zdecydowano się jeszcze nawet w Niemczech, gdzie Lidl w e-commerce jest obecny już od dłuższego czasu.

Firma ma związane z e-sklepem ambitne plany. – Jeszcze w tym roku celujemy w wejście do pierwszej piątki największych sklepów z artykułami przemysłowymi – dodaje prezes.

Jeśli chodzi o metody płatności za zakupy to dostępne są od przelewów typu pay-by-link po karty kredytowe czy Blik. Z kolei w przypadku metod dostawy oferta jest także dość standardowa, choć Lidl przynajmniej na tym etapie nie oferuje dostarczania za pomocą paczkomatów mimo tego, że jako firma kurierka obsługuje go właśnie InPost. Nie ma też opcji odbioru zamówienia w sklepie w ramach usługi click&collect.

Dostawa od kwoty zakupów ponad 149 zł jest darmowa, poniżej tego poziomu opłata wynosi 9,9 złotych. Zwrot będzie możliwy w ciągu 30 dni za pośrednictwem Poczty Polskiej. Zamówienia będą dostarczane do klienta do 3 dni roboczych od dokonania zapłaty za zamówienie.

Lidl rozpoczyna swój podbój internetu wydawałoby się dość skromnie, od 650 produktów z kategorii przemysłowej. Nie będzie w nim można kupować żywności czy kosmetyków, ale produkty takie jak ubrania i sprzęty domowe lub ogrodowe. Głównych kategorii jest osiem, nowe oferty będą się pojawiały tak jak w stacjonarnych placówkach w poniedziałki, środy i piątki. To produkty zarówno marek własnych Lidla, jak i znanych producentów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu
Handel
Francja: Shrinkflacja to oszustwo. Rząd z tym kończy
Handel
Biden chce uderzyć w Chiny. Wzywa do potrojenia ceł na metale
Handel
Pęka handel Chin z Rosją. Kreml po prośbie w Pekinie