- W tzw. wojnie handlowej nikt nie wygrywa, a generalnie przegrani są po obu stronach - oświadczyła dyrektor generalna MFW, Christine Lagarde i dodała, ze taki konflikt spowodowałby ogromne straty w światowym wzroście gospodarczym.
Unijna komisarz handlu Cecilia Malmström jest podobnego zdania.- Nie ma wygranych w wojnie handlowej. Jeśli nie dojdzie do amerykańskich ceł na stal i aluminium, to możemy z amerykańskimi przyjaciółmi i innymi sojusznikami pracować nad kwestią będącą sednem problemu: nadmiarem mocy produkcyjnych - powiedziała. - Ale jeśli te cła zostaną wprowadzone, to będziemy musieli podjąć działania dla ochrony europejskich miejsc pracy.
Przewodniczący Donald Tusk zapowiedział omówienie na szczycie UE 22-23 marca te groźbę poważnego sporu handlowego. - Prawda jest odwrotna od tego co mówi Trump. Wojny handlowe są złe i łatwe do przegrania - powiedział dziennikarzom.
Niemiecka minister gospodarki, Brigitte Zypries wyraziła nadzieję, że Trump zmieni zdanie. Jest bardon istotne, by w Białym Domu byli obrońcy tego, toteż niepokoją mnie ostatnie sygnały (dymisja Gary Cohna) płynące z USA - do9dała.
Dokument przygotowany w Brukseli do zatwierdzenia przez ministrów finansów UE ponawia z kolei zaangażowanie Europy w utrzymanie otwartej gospodarki światowej i współpracy gospodarczej opartej na regułach. 17-20 marca odbędzie się w Buenos Aires konferencja ministrów i prezesów banków centralnych G20, 20 najważniejszych gospodarczo krajów świata. Unia Europejska zwróci się do nich o zachowanie otwartej gospodarki na świecie.