Wydatki na politykę prorodzinną wyniosły w Polsce w 2016 r. około 10 mld euro, czyli 2,5 proc. PKB – wynika z przedstawionych ostatnio danych Eurostatu na temat wydatków państwa (badania COFOG). W 2015 było to znacznie mniej: 6,1 mld euro i 1,4 proc. PKB.
Taki skok zapewnił Polsce awans na siódme miejsce wśród krajów UE pod tym względem. Zdecydowanie więcej od nas, w relacji do PKB, wydawały na dzieci m.in. Dania, Norwegia i Finlandia, na poziomie porównywalnym zaś – Francja czy Szwecja. Pod względem nakładów nominalnych wyraźnie wyprzedzają nas największe kraje UE: Niemcy, Francja, Wielka Brytania czy Włochy.
– Taka zmiana naszej pozycji, choć przewidywana ze względu na uruchomienie programu 500+, może oczywiście tylko cieszyć – komentuje Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej. – Wspieranie rodzin, wbrew niektórym opiniom, to nie żaden socjal i rozdawnictwo, tylko wydatki prorozwojowe. To inwestycja w to, co mamy najcenniejsze, ...
Wybierz najkorzystniejszą ofertę i zyskaj dostęp do najważniejszych tekstów rp.pl z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.