Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 14.01.2020 16:17 Publikacja: 14.01.2020 16:17
Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Psujek
Do wtorkowej sesji na warszawskiej giełdzie inwestorzy przystępowali w dobrych nastrojach. W poniedziałek WIG20 zyskał 1,2 proc. i zbliżył się do psychologicznego poziomu 2200 pkt. Wydawało się, że we wtorek indeks największych spółek naszego parkietu spróbuje zaatakować ten poziom. Nic bardziej mylnego. Jak się okazało droga na północ wcale nie jest usłana różami.
Sam początek notowań był jeszcze dość niemrawy. WIG20 zaczął notowania blisko poziomu zamknięcia z poniedziałku przez co inwestorzy musieli być gotowi na każdy scenariusz. Niestety w miarę upływu czasu do głosu zaczęła dochodzić podaż, która systematycznie spychała WIG20 na niższe poziomy. W połowie sesji indeks tracił około 0,7 proc. co było jednym ze słabszych wyników w Europie, mimo, że na Starym Kontynencie też przeważał kolor czerwony.. Warto przy okazji zwrócić uwagę, że już w połowie sesji obroty na całym rynku przekroczyły 500 mln zł, co jak na nasze warunki nie jest dość częstym zjawiskiem. Był to najlepszy dowód na to, że do gry wszedł kapitał zagraniczny.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Indeks dużych spółek w pierwszych minutach dzisiejszej sesji rósł o 2,4 proc., znajdując się tym samym najwyżej...
Spółki dzielące się zyskiem to w niespokojnych czasach ciekawa propozycja inwestycyjna. Kto się pozytywnie wyróż...
W najbliższych tygodniach z warszawskiego parkietu zniknie kilka spółek. Najwięcej emocji budzą przypadki Rafako...
Indeks giełdy moskiewskiej gwałtownie poszły w górę po oświadczeniu prezydenta USA na temat Rosji. Zamiast „piek...
Moda na motocykle przybiera na sile już od kilku lat. W ubiegłym roku liczba nowych rejestracji była dwa razy wyższa niż pięć lat wcześniej.
Indeks dużych spółek na otwarciu sesji sięgnął nowych rocznych szczytów, ale popyt raczej nie idzie za ciosem.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas