Funkcji biometrycznych coraz częściej używamy na tabletach i smartfonach. Bankowcy liczą na to, że gdy uwierzytelnianie biometryczne, tj. odcisk linii papilarnych, skan tęczówki oka lub rozpoznawanie rysów twarzy będzie bardziej powszechne, klienci znacznie chętniej dokonywać będą zakupów i rzadziej porzucać wirtualne koszyki. Dziś używane hasła i tokeny przy wykorzystaniu kart płatniczych w internecie stają się być nazbyt czasochłonne, co skutecznie zniechęca do korzystania z usług dostępnych w sieci.
Technologie biometryczne wpisują się w ideologię przyszłości – cyfryzacji i robotyki. Mają być bezpiecznym rozwiązaniem, zwiększającym komfort zakupów i bezpieczeństwo transakcji, a ich używanie ma przynosić korzyści wielu stronom: kupującym, sklepom i bankom.
Rozwiązania tego typu mają pomóc w zapobieganiu oszustwom oraz ulepszać doświadczenia klientów w pełnym innowacji środowisku cyfrowym. Obniży się ryzyko kradzieży hasła, a sami konsumenci zostaną zwolnieni z obowiązku wymyślania i zapamiętywania banalnych haseł.
Polskie banki już dziś wykorzystują technologię biometryczną. Wiele instytucji pozwala zalogować się do aplikacji mobilnej banku poprzez odcisk palca.
Bank Zachodni WBK wykorzystuje biometrię głosową do identyfikacji klientów na infolinii oraz wideoweryfikację tożsamości klienta przy zastosowaniu biometrii twarzy.