Alimentacyjni dłużnicy będą mieli trudniej

Nowe prawo przewiduje większe sankcje dla osób niepłacących alimentów. Może to spowodować wyraźny wzrost liczby i długów alimentacyjnych.

Aktualizacja: 16.08.2017 14:52 Publikacja: 16.08.2017 14:48

Alimentacyjni dłużnicy będą mieli trudniej

Foto: 123RF

We wrześniu szykuje się wysyp zgłoszeń dłużników alimentacyjnych na policję i do prokuratury.

Bardziej restrykcyjne prawo może zwiększyć liczbę i wartość długów alimentacyjnych. Rekordzistą jest 37-letni mężczyzna, którego alimentacyjne zadłużenie dochodzi do 685,5 tys. zł.

Liczba dłużników alimentacyjnych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor wciąż rośnie. W ciągu trzech miesięcy przybyło 8 166 osób i na koniec lipca znajdowało się już 310 038 rodziców niepłacących na dzieci. Łączny dług zwiększył się o prawie 0,5 mld zł do niemal 11 mld zł.

Nowe prawo postraszy niepłacących?

Czy liczba dłużników alimentacyjnych nadal będzie powiększać się w takim tempie? Niewykluczone, że nie. Wkrótce dłużnicy alimentacyjni odczują konsekwencje nowego bardziej restrykcyjnego prawa. Zgodnie z nowelizacją Kodeksu Karnego, która weszła w życie 31 maja br., osoba zobowiązana (wskazana w art. 209 paragraf 1 Kodeksu karnego), której zaległość stanowi równowartość co najmniej trzech świadczeń okresowych (…) podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Wcześniej mowa była o takich konsekwencjach z powodu uporczywego uchylania się od płacenia. Określenie „uporczywy” było jednak na tyle nieprecyzyjne, że opiekunowie dzieci, na których drugi rodzic nie chciał łożyć bardzo rzadko kierowali się na policję czy do prokuratury.

– Teraz szykuje się wysyp zawiadomień o popełnieniu przestępstwa przez niepłacących rodziców. Pierwsza fala zgłoszeń nastąpi już we wrześniu, bo wtedy upłyną trzy miesiące od obowiązywania nowego prawa, a w wielu przypadkach będzie to równoznacznie z nieopłaceniem równowartości trzech świadczeń okresowych. A to pozwoli już organom ścigania uznać takie działanie za przestępstwo – mówi Katarzyna Tatar, wiceprezes Stowarzyszenia Alimenty To Nie Prezenty.

W podobnym tonie wypowiada się Iwona Janeczek ze Stowarzyszenia Dla Naszych Dzieci. – Wiele członkiń naszego stowarzyszenia, również zamierza skorzystać we wrześniu z nowych możliwości prawnych. Obserwowaliśmy próby poprawy w grudniu gdy uchwalane było nowe prawo, oraz wiosną przed jego wejściem w życie. Wywoływały je towarzyszące tym zdarzeniom doniesienia medialne. Ostatnio jednak nie widać znaczącego wzrostu płatności alimentów – dodaje.

Rodzice niealimentowanych dzieci nie są jednak zainteresowani, aby unikający płacenia alimentów trafiali za kraty. – Optymalne rozwiązanie to dozór elektroniczny, który z jednej strony jest dokuczliwy, z drugiej pozwała pracować, spłacać alimenty i jednocześnie nie obciążać państwa utrzymaniem w więzieniu alimenciarza. Dobrze by było, aby w ten sposób myśleli też sędziowie. Jak podejdą do znowelizowanego prawa dowiemy się już wkrótce - mówią zgodnie przedstawicielki obu stowarzyszeń. A po ostatniej nowelizacji kar zapisanych w art. 209 KK karanie dozorem elektronicznym uchylających się od utrzymywania dzieci jest możliwe.

Akcja BIG InfoMonitor „Odzyskuj alimenty”

Średnia wartość zobowiązania z tytułu niezapłaconych alimentów przypadająca na jednego dłużnika alimentacyjnego zwiększyła się we wszystkich województwach. Od maja do lipca średnia dla kraju wzrosła o 648 zł i wynosi obecnie 35 383 zł. Najwyższe średnie zadłużenie występuje w województwach: lubelskim, kujawsko-pomorskim oraz świętokrzyskim. Najniższe w Lubuskiem i na Śląsku. Obecnie największy zgłoszony do BIG InfoMonitor dług wynikający z niezapłaconych alimentów ma 37 letni mężczyzna z woj. lubelskiego. Kwota jego długu dochodzi do 685,5 tys. zł. Pierwszy do tej pory 47-latek z Małopolski z zaległością ok. 480 tys. zł, spadł na miejsce drugie.

W ramach akcji „Odzyskuj alimenty”, do BIG InfoMonitor zgłasza się coraz więcej osób zainteresowanych wpisem dłużników alimentacyjnych do rejestru za symboliczne 1 zł. Ostatnie dane mówią o 865 osobach, które skorzystały z tej możliwości. W sumie wpisały do BIG InfoMonitor długi na ponad 4,5 mln zł. Do tej pory udało im się odzyskać blisko 309,4 tys. zł. Średnia wartość zgłaszanych w ramach akcji zobowiązań alimentacyjnych wynosi obecnie 29 949 zł.

Finanse
Kłopoty z wyborem nowych władz PFR. Brakuje chętnych
Finanse
Łatwiej o kredyty z EBI na obronność
Finanse
Tomasz Bursa, wiceprezes OPTI TFI: Lepsza szybka korekta
Finanse
Idą dopłaty, aktywa PPK w górę, mało uczestników
Finanse
Samorządy z trudem odzyskują długi od nierzetelnych mieszkańców