Nakręcone w 1992 roku „Psy” obejrzało w kinach 400 tysięcy osób, co dało im szóste miejsce na liście przebojów kasowych roku. To był zresztą bardzo słaby dla kina czas: roczna frekwencja wyniosła wówczas niewiele ponad 13 mln widzów, a największy przebój „Kevin sam w domu" miał niespełna milion widzów). Dwa lata później „Psy 2. Ostatnia krew” zgromadziły 684 tys. widzów, również zajmując szóste miejsce w rocznym box office’ie. Frekwencja łączna w kinach wyniosła już wówczas 22 mln. 

Jaki wynik mogą osiągnąć „Psy 3. W imię zasad”? Eksperci wstępnie szacowali wynik filmu na ok. 1 mln 300 tys. widzów. Dziś wydaje się, że ta liczba może być niedoszacowana. Jak dotąd spośród wszystkich filmów Władysława Pasikowskiego najlpeszy wynik frekwencyjny zanotował „Jack Strong” - 1,18 mln widzów oraz „Pittbul. Ostatni pies” - 1 mln widzów. „Psy 3...” zapewne te rezultaty wkrótce pobiją.