Mimo że na dystrybucję filmu zgodziło się Narodowe Stowarzysze Kin Studyjnych, film oparty na historii życia Freddiego Mercury'ego trafi do ograniczonej liczby kin. I ocenzurowany - informuje Onet.

Jeśli jednak okaże się hitem, być może dystrybucja zostanie rozszerzona, ale o przywróceniu wyciętych scen nie ma mowy.

Chińczycy i tak są zaskoczeni, że film dopuszczony został do dystrybucji. Zwłaszcza po ocenzurowaniu wypowiedzi przemówienia Ramiego Maleka, odtwórcy roli Mercury'ego, nagrodzonego za nią oscarem.

- Zrobiliśmy film o geju, imigrancie, który nie przepraszał za to, kim jest - powiedział Malek.

Serwis streamingowy Mango TV ocenzurował tę wypowiedź: w napisach zamiast słowa "gej" pojawiła się "grupa specjalna". Chińskie media społecznościowe huczały z oburzenia.