Beata Szydło: Rozwój bez dogmatów

Silna polska gospodarka, oparta na zrównoważonym rozwoju, może być szansą dla Europy – deklaruje premier Beata Szydło.

Aktualizacja: 19.05.2016 06:46 Publikacja: 18.05.2016 21:00

Rząd PiS jest otwarty na współpracę z biznesem – podkreślała w Katowicach premier Beata Szydło

Rząd PiS jest otwarty na współpracę z biznesem – podkreślała w Katowicach premier Beata Szydło

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski

Pani premier była gościem specjalnym VII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Podczas środowej sesji otwarcia podkreślała, że „dla polskiego rządu gospodarka, co zapewne będzie odbierane jako truizm, jest priorytetem".

Jako przykłady takiego nastawiania premier wymieniała „Plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" przygotowany pod egidą wicepremiera Mateusza Morawieckiego. – To program, który daje ogromną szansę Polsce, ale także – nie boję się tego powiedzieć – Europie – przekonywała Beata Szydło. Dalej wyliczała program mieszkaniowy (który ma zostać wkrótce ogłoszony), program Rodzina 500+, plan odbudowy polskiego przemysłu (także górnictwa, które ma stać się nowoczesne), wsparcie firm w ekspansji na rynkach zagranicznych, a także przyciąganie inwestorów zagranicznych „dających Polakom pracę i płacących podatki".

Zaznaczyła, że dla wykorzystania szans, jakie stoją przed Polską, konieczny jest szybszy rozwój. I to rozwój, z którego „korzystają wszyscy, a nie tylko wąskie grupy". Jednocześnie zaznaczyła, że jej rząd jest otwarty na współpracę z biznesem, „wspólną realizację celów na zdrowych zasadach".

Premier oświadczyła, że rząd chce budować „markę Polski", silną gospodarkę, która będzie liczyła się w Europie i na świecie. Przyznała, że to ambitny plan, ale – jak zapewniła – rządowi nie brakuje cech potrzebnych w gospodarce: odwagi, optymizmu i odpowiedzialności.

– Czy powodzenie gospodarki może ratować wspólną Europę, zmagającą się z kryzysem migracyjnym, zmiennością cen surowców, niestabilnością Grecji, możliwym Brexitem? – pytał były premier Jerzy Buzek, przewodniczący rady Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki zauważył, że ostatnich osiem lat kryzysu pokazuje, że wszystkie dogmaty, które uznawaliśmy za nienaruszalne, zostały zakwestionowane. Jednym z nich według Morawieckiego jest to, że kapitał bez narodowości jest zawsze dobry. Drugim jest twierdzenie, że „państwo to przeżytek". – Thomas Jefferson mówił: jak najmniej państwa, Alexander Hamilton mówił: silne państwo. Dziś możni tego świata mówią jak Jefferson, ale robią jak Hamilton. Musimy dobrze rozpoznawać wyzwania czasu – podkreślił Morawiecki. Jego zdaniem kwestionować można dogmat głębokiej liberalizacji i prywatyzacji.

Według Morawieckiego zmienił się paradygmat polityki monetarnej. Bo to właśnie banki centralne znalazły odpowiedź na kryzys, luzując politykę monetarną i wdrażając nowe instrumenty. – Nie wiemy jednak, dokąd nas to zaprowadzi – zaznaczył wicepremier.

– Nasz rząd stawia na mocną politykę gospodarczą, stabilny, zrównoważony budżet, stabilną politykę fiskalną i finansową, ale w zrównoważonym, solidarnym społeczeństwie – podkreślał. Przypomniał, że „Plan na rzecz zrównoważonego rozwoju" opiera się na kilku elementach. To m.in. innowacyjna gospodarka pozwalająca wyrywać się z „pułapki średniego dochodu, średniego wzrostu, ale też pułapki przeciętnego produktu", nowoczesna industrializacja, wzmocnienie ekspansji zagranicznej polskich firm oraz sprawiedliwy rozwój.

Morawiecki podkreślał też kluczową rolę jakości wzrostu gospodarczego. – Grecja między 2000 a 2008 r. rozwijała się najszybciej w strefie euro. Ale to nie był zdrowy wzrost: był za bardzo oparty na zadłużeniu państwa, skorumpowany – wyliczał premier. – Tak jak mówiła pani premier, „PKB sobie do garnka nie włożymy". Dlatego trzeba patrzeć na parametry wzrostu, by był zdrowy w środku, żeby nie zawierał w sobie przyszłych ziaren zniszczenia – podkreślał Morawiecki.

Czy Europa nadal jest atrakcyjna dla mieszkańców Europy Wschodniej? – pytał Jerzy Buzek.

– Polska jest tym, czym Ukraina czy Gruzja chciałyby być – odpowiadał Micheil Saakaszwili, burmistrz Odessy, b. prezydent Gruzji. – Centrum Europy nie leży na Zachodzie, ono jest tu, w Polsce – dodał.

VIII Europejski Kongres Gospodarczy 18 – 20 maja 2016 r. www.eecpoland.eu

Pani premier była gościem specjalnym VII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Podczas środowej sesji otwarcia podkreślała, że „dla polskiego rządu gospodarka, co zapewne będzie odbierane jako truizm, jest priorytetem".

Jako przykłady takiego nastawiania premier wymieniała „Plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" przygotowany pod egidą wicepremiera Mateusza Morawieckiego. – To program, który daje ogromną szansę Polsce, ale także – nie boję się tego powiedzieć – Europie – przekonywała Beata Szydło. Dalej wyliczała program mieszkaniowy (który ma zostać wkrótce ogłoszony), program Rodzina 500+, plan odbudowy polskiego przemysłu (także górnictwa, które ma stać się nowoczesne), wsparcie firm w ekspansji na rynkach zagranicznych, a także przyciąganie inwestorów zagranicznych „dających Polakom pracę i płacących podatki".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Europejski Kongres Gospodarczy
Na jakie inwestycje stać dziś samorządy?
Materiał partnera
Bezpieczeństwo energetyczne jest kluczowe
Materiał partnera
Trzeba więcej inwestować w odnawialne źródła energii
Materiał partnera
Inwestujący w Polsce oczekują stabilności
Materiał partnera
Trendy gospodarcze w centrum uwagi