Ciała sześciu słoni znaleźli pracownicy parku w sobotę rano. Dwa pozostałe udało się uratować. - Teraz odpoczywają. Są wyczerpane po przekroczeniu strumienia - powiedział Chanaya Kanchanasaka, weterynarz pracujący w parku.
Do zdarzenia doszło przy wodospadzie Haew Narok w północno-wschodniej prowincji Nakhon Ratchasima, kilkadziesiąt kilometrów od Bangkoku.
Szef parku Kanchit Srinoppawan poinformował, że zginął również trzyletni słoń, który się poślizgnął nad wodospadem.
Miejsce zostało tymczasowo zamknięte dla turystów. Pracownicy parku usuną stamtąd ciała słoni.
W parku o powierzchni 2000 km kwadratowych mieszka około 300 dzikich słoni. To dom dla wielu gatunków dzikich zwierząt i popularny cel podróży wśród turystów.