Reklama

Rodzice mogą zaskarżyć do sądu nieprzyjęcie dziecka do przedszkola

Nowe przepisy podnoszące wiek szkolny wejdą w życie dopiero od września. Sześciolatki zajmują więc miejsca maluchom bezprawnie.

Aktualizacja: 24.05.2016 20:29 Publikacja: 24.05.2016 18:58

Rodzice mogą zaskarżyć do sądu nieprzyjęcie dziecka do przedszkola

Foto: 123RF

Rodzic trzylatka, który nie został przyjęty do przedszkola, bo zabrakło dla niego miejsca, może zaskarżyć rozstrzygnięcie dyrektora placówki do sądu. A w uzasadnieniu skargi napisać, że miejsce dla jego dziecka zajęły bezprawnie sześciolatki. Tak wynika z opinii Biura Analiz Sejmowych (BAS). Po korzystnym wyroku sądu administracyjnego rodzice mogą walczyć o odszkodowanie rekompensujące im koszt prywatnego przedszkola.

W tym roku bowiem w wielu przedszkolach zostaną sześciolatki. To jedna z konsekwencji ustawy podnoszącej wiek obowiązku szkolnego. Ustawa zacznie jednak obowiązywać dopiero od września, a nie wprowadzono w niej przepisów przejściowych. Do końca sierpnia działają więc stare, zobowiązujące rodziców sześciolatków do zapisania ich do szkoły. W całej Polsce przyjmuje się je jednak do przedszkoli.

Odszkodowanie za brak miejsc

Jak podkreśla Joanna Karolczak, ekspert w dziedzinie legislacji w BAS, prawo nie pozwala wydawać rozstrzygnięć i decyzji administracyjnych na podstawie przepisów, które jeszcze nie weszły w życie. Uprawnienia organów do działania na bazie przepisów, które zostały ogłoszone, a nie zaczęły obowiązywać, jest dopuszczalne w polskim prawie zupełnie wyjątkowo. Wyjątki te nie odnoszą się do organów wydających rozstrzygnięcia o przyjęciu lub odmowie przyjęcia do przedszkola.

– Zaskarżenie rozstrzygnięć rekrutacyjnych do sądu administracyjnego jest więc zasadne – uważa Aleksandra Hulewicz, radca prawny z kancelarii Chajec, Don-Siemion & Żyto.

– Rozstrzygnięcia, w których przyznaje się miejsca w przedszkolach sześciolatkom, a nie trzylatkom, musiały zostać wydane bez podstawy prawnej – tłumaczy Sylwia Wachowska, prawnik, radna Rady Dzielnicy Wilanów m.st. Warszawy.

Reklama
Reklama

Do drogi sądowoadministracyjnej zachęca także Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

– Tylko rodzic, który ma interes prawny w takiej sprawie, może zaskarżyć takie rozstrzygnięcie. Ustawa uniemożliwiła mu zapisanie dziecka do przedszkola – podkreśla prezes ZNP.

Zaskarżenie decyzji to nie wszystko.

– Po korzystnym wyroku sądu administracyjnego można zwrócić się z roszczeniem do sądu cywilnego. Rodzic, posyłając dziecko do przedszkola prywatnego, zapłaci bowiem więcej. Poniesie więc szkodę. Będzie mógł się domagać odszkodowania w wysokości różnicy między ceną czesnego w prywatnym przedszkolu a wysokością opłat w publicznym – mówi Hulewicz.

Inna wykładnia

Jednocześnie eksperci BAS podnoszą, że problemy interpretacyjne związane z wydaniem decyzji mogą być usunięte przy zastosowaniu wykładni celowościowej i funkcjonalnej. Jak zaznacza Joanna Karolczak, należy wziąć pod uwagę, że wszystkie decyzje związane z postępowaniem rekrutacyjnym dotyczą stanów przyszłych, roku szkolnego 2016/2017. Chociaż wydawane są obecnie, mają datę wejścia w życie od 1 września 2016 r., począwszy od nowego roku szkolnego. Dopiero wtedy nabierają mocy prawnej.

– Sąd administracyjny nie musi jednak stosować wykładni przepisów zasugerowanej w opinii BAS – zaznacza Aleksandra Hulewicz.

Reklama
Reklama

Jednak część ekspertów uważa, że rodzice trzylatków nie mają podstaw, by skarżyć rozstrzygnięcia rekrutacyjne.

– Istotnie mamy chaos prawny wynikający z braku odpowiednich przepisów przejściowych. Jednak nie powinien doprowadzić do skutecznego formułowania żądań przez rodziców trzylatków. Decyzje o przyjmowaniu dzieci sześcioletnich do przedszkoli, choć oparte na niejednoznacznej podstawie prawnej, są zgodne z wykładnią funkcjonalną – mówi Grzegorz Kubalski, ekspert Związku Powiatów Polskich.

Jego zdaniem rodzice trzylatków nie mają możliwości zaskarżania rozstrzygnięć dotyczących dzieci sześcioletnich, gdyż nie mają w tym interesu prawnego, najwyżej faktyczny.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama