Francja: Sankcje wobec Rosji pokażą, że UE jest silna

Sankcje UE wobec Rosji w związku ze sprawą otrucia Aleksieja Nawalnego są "kluczowe, by pokazać że Unia jest silna" - oświadczył szef MSZ Francji, Jean-Yves Le Drian.

Aktualizacja: 08.10.2020 14:12 Publikacja: 08.10.2020 12:46

Francja: Sankcje wobec Rosji pokażą, że UE jest silna

Foto: AFP

arb

Le Drian odniósł się do otrucia lidera rosyjskiej opozycji, Aleksieja Nawalnego, w organizmie którego znaleziono ślady rosyjskiego środka bojowego, Nowiczoka.

Kreml zaprzecza jakoby miał coś wspólnego ze sprawą otrucia Nawalnego.

Występując na konferencji na Słowacji Le Drian podkreślił, że podtrzymywanie dialogu z Rosją nie może równać się czynieniu jej przysług.

- To nie oznacza porzucenia naszej ambicji, by zbudować pokojowy kontynent. Przeciwnie, to oznacza obronę tej ambicji poprzez okazanie zdecydowania - podkreślił Le Drian.

Nawalny stracił przytomność w czasie lotu z Syberii do Moskwy i trafił do szpitala w Omsku. Na Syberii mobilizował wyborców przed zbliżającymi się wyborami regionalnymi. 

Reklama
Reklama

Rosyjscy lekarze ze szpitalu w Omsku, gdzie Nawalny trafił wprost z samolotu, zmuszonego do awaryjnego lądowania w związku z pogarszającym się stanem zdrowia opozycjonisty, nie znaleźli śladów trucizny w jego organizmie. Według rosyjskich lekarzy przyczyną pogorszenia się stanu zdrowia Nawalnego był spadek poziomu cukru we krwi.

Po tym jak Rosja zgodziła się na leczenie Nawalnego w Niemczech, niemieckie laboratorium poinformowało, że w organizmie Nawalnego wykryto ślady Nowiczoka. Potwierdziły to potem badania przeprowadzone we Francji i Szwecji.

Kraj
Radni Warszawy coraz bardziej anonimowi
Kraj
Ośrodek dla cudzoziemców pod Warszawą. Przebywa tam 170 mężczyzn
Kraj
Rekordowy czerwiec warszawskiego lotniska. „W czołówce Europy"
Kraj
Nieproszony gość z południa. Co warto wiedzieć o skupieńcu lipowym?
Kraj
Nowa Tęcza w ogniu pytań. Kontrowersje wokół odbudowy „Łuku LGBT”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama