Reklama

Pracownik brytyjskiego konsulatu: Chińczycy mnie aresztowali

Były pracownik brytyjskiego konsulatu w Hongkongu, Simon Cheng, twierdzi, że chińska policja biła go i pozbawiała snu domagając się od niego informacji o aktywistach stojących na czele prodemokratycznych protestów w Hongkongu - informuje "Wall Street Journal".

Aktualizacja: 20.11.2019 09:00 Publikacja: 20.11.2019 08:45

Pracownik brytyjskiego konsulatu: Chińczycy mnie aresztowali

Foto: AFP

arb

Simon Cheng, mieszkaniec Hongkongu, który w brytyjskim konsulacie zajmował się kwestiami handlu i inwestycji w sierpniu został aresztowany w Chinach, tuż przed powrotem do Hongkongu, gdzie od czerwca trwają antyrządowe protesty.

W Chinach - zgodnie przepisami - każdego obywatela można aresztować tymczasowo nawet na 15 dni co nie musi być w żaden sposób uzasadniane. 

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
warszawa
Utrudnienia na stołecznej linii średnicowej. Wspólne honorowanie biletów KM i ZTM
Kraj
Polska będzie miała nowy rodzaj wojsk. Władysław Kosiniak-Kamysz: Na ich czele stanie płk lek. Mariusz Kiszka
Reklama
Reklama