Wyrażenie zgody na przetwarzanie danych to warunek korzystania z wielu usług internetowych, jak gry czy media społecznościowe. Nowe unijne przepisy przewidują, że by móc ją dawać samodzielnie, trzeba skończyć 16 lat. Państwa członkowskie mogą jednak obniżyć ten wiek do 13 lat.

Marek Michalak, rzecznik praw dziecka, i Edyta Bielak-Jomaa, generalny inspektor ochrony danych osobowych, rozpoczęli dyskusję, jaką granicę przyjąć w Polsce. Zdaniem Michalaka dzieci mają prawo do zdobywania informacji oraz wyrażania swoich poglądów i coraz częściej korzystają z nich także za pośrednictwem sieci. Nie powinno im się tej możliwości odbierać ani bezpodstawnie ograniczać. Jednocześnie dzieci powinny być szczególnie chronione, gdyż mają mniejsze niż dorośli doświadczenie i świadomość konsekwencji swoich czynów. Dlatego akceptowane przez dziecko oświadczenie musi być sformułowane w przystępnej dla niego formie (także obrazkowej) oraz zrozumiałym językiem.

– Dziecko musi wiedzieć, na co wyraża zgodę. Musi też mieć łatwą możliwość powrotu, cofnięcia swojej decyzji lub poprawienia podanych danych – zauważa RPD.

Edyta Bielak-Jomaa zwróciła uwagę, że przepisy powinny też uwzględniać prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami oraz to, że do 18. roku życia odpowiadają oni za swoje potomstwo.

RPD i GIODO wraz z grupą ekspertów pracują nad przygotowaniem odpowiednich zaleceń w tej kwestii. Inicjatywa legislacyjna w tej sprawie należy do Ministerstwa Cyfryzacji. Przepisy muszą zostać przyjęte do 25 maja 2018 r., kiedy zacznie obowiązywać generalne rozporządzenie o ochronie danych osobowych. GIODO zwróciła też uwagę, że może nie wszystkie kwestie będą musiały być uregulowane w ustawie, gdyż praktyka sama wypracuje skuteczne rozwiązania.