ONZ szacuje, że w 2021 roku 235 mln osób na całym świecie będzie potrzebować pomocy humanitarnej, w związku z grożącym im głodem, konfliktami zbrojnymi i skutkami zmian klimatycznych oraz skutkami pandemii koronawirusa.
- Gdyby każda osoba potrzebująca pomocy humanitarnej w 2021 roku mieszkała w tym samym państwie, byłoby to piąte najludniejsze państwo świata - podkreślił Mark Lowcock, zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. humanitarnych.
ONZ przygotowało 34 plany pomocy humanitarnej dla 56 państw świata na 2021 roku. W ten sposób Narody Zjednoczone chcą pomóc 160 mln z 235 mln potrzebujących pomocy humanitarnej.
- Zawsze staramy się udzielić pomocy ok. 2/3 potrzebujących, ponieważ pozostali, np. Czerwony Krzyż, próbują pomóc reszcie - wyjaśnił Lowcock.
W tym roku ONZ pozyskał 17 mld dolarów na sfinansowanie pomocy humanitarnej - dzięki czemu udało się pomóc 70 proc. osób, którym zamierzała pomóc ONZ.
Aby zrealizować cel na 2021 rok, ONZ potrzebuje 35 mld dolarów. Lowcock podkreśla, że jest to "bardzo mała kwota" w porównaniu do tego ile bogate kraje wydały na ochronę swoich mieszkańców w czasie pandemii koronawirusa.
Lowcock podkreślił, że najważniejsze jest zapobieganie głodowi w takich krajach jak Jemen, Afganistan, Sudan Południowy, DR Konga i Burkina Faso.