Naukowcy walczą z Covidem

- W czasie epidemii największą rolę odegrają środki i urządzenia pozwalające na odkażanie i zabezpieczanie miejsc, w których zidentyfikowano osoby z koronawirusem. Zapotrzebowanie na ozonatory, które w krótkim czasie umożliwiają dezynfekcję pomieszczeń, jest ogromne - mówi dr hab. inż. Anna Timofiejczuk, prof. Politechniki Śląskiej, dziekan Wydziału Mechanicznego Technologicznego Politechniki Śląskiej.

Publikacja: 14.11.2020 16:21

Naukowcy walczą z Covidem

Foto: AFP

Uczelnia opracowała i produkuje ozonatory, które już trafiły m.in. szpitali z województwa śląskiego straży pożarnej, czy Wojsk Obrony Terytorialnej. Jak długo trwały prace nad ozonatorami?

Ze względu na sytuację epidemii wirusa SARS-CoV-2 w Polsce, Politechnika Śląska wsparła personel medyczny w działaniach zapobiegających rozprzestrzenianiu się koronawirusa.

Po przygotowaniu najpotrzebniejszych w danym czasie środków oraz elementów służących ochronie (np. wykonaniu przyłbic, przejściówek do masek i filtrów HEPA), naukowcy rozpoczęli prace nad zaawansowanymi urządzeniami. Prace nad projektem i wykonaniem ozonatorów rozpoczęliśmy wiosną, gdy rozwijała się pierwsza fala epidemii i ogromne zapotrzebowanie na środki ochrony osobistej i do odkażania. Pierwsze urządzenia przekazaliśmy służbom medycznym już w czerwcu.

Jak działają ozonatory?

Ozonatory szybko i dokładnie dezynfekują przestrzenie i powierzchnie, np. pomieszczenia i wnętrza samochodów. Ozonowanie umożliwia usunięcie mikroorganizmów z wybranych powierzchni dokonując ich sterylizacji. Usuwa wirusy, bakterie, pleśnie, mikroby, a nawet nieprzyjemne zapachy. Ozonator wykonany na Politechnice Śląskiej generuje 40 gramów ozonu w ciągu godziny, co pozwoliło skrócić czas pracy urządzenia z dwóch godzin do 15 minut przy bardzo dobrych i wysokich parametrach pracy. Ozonator może pracować nieustannie przez dwie godziny. Za pomocą wbudowanego programatora można ustawić czas działania urządzenia. Ze względu na bezpieczeństwo w ozonowanym pomieszczeniu nie mogą przebywać ludzie ani zwierzęta. Przed uruchomieniem należy usunąć z pomieszczenia rośliny oraz zabezpieczyć sprzęt elektroniczny, a po zakończonej pracy ozonatora wywietrzyć pomieszczenie.

Jak urządzenia sprawdzają się w praktyce?

Z ponad 30 ozonatorów, które do tej pory zostały przekazane przez Politechnikę Śląską, korzystają różne ośrodki oraz służby, w tym na przykład ratownicy medyczni, ratownicy górscy, strażacy. Urządzenia są proste w użytkowaniu, skuteczne w działaniu.

Wbudowany programator pozwala na bezpieczne opuszczenie pomieszczenia przez użytkowników przed rozpoczęciem generowania ozonu. Ozonatory wykonane na Politechnice Śląskiej są tańsze od innych tego typu urządzeń dostępnych na rynku. Koszt ich wykonania to ok. tysiąc  zł. 

Czy uczelnia sama je produkuje? Kto je sfinansował?

Ozonatory zostały opracowane i zbudowane przez pracowników i naukowców Politechniki Śląskiej. Przy ich produkcji współpracujemy z partnerami z otoczenia społeczno-gospodarczego, przede wszystkim z gliwicką firmą APA Group, która również bardzo się zaangażowała w prace i pomaga nam m.in. w montażu.

Uczelnia we własnym zakresie pozyskuje części oraz elementy potrzebne do wykonania urządzeń, a działania są prowadzone przy wsparciu i ogromnym zaangażowaniu pracowników i naukowców uczelni oraz we współpracy z personelem medycznym.

Projekty badawcze związane ze zwalczaniem skutków epidemii są na Politechnice Śląskiej realizowane także dzięki wsparciu w ramach programu „Politechnika przeciw epidemii”. To inicjatywa naszej uczelni, której celem jest finansowe wsparcie działania naukowców w walce z pandemią.

Każdy z nas może zaangażować się w ten program, i wesprzeć działania Politechniki Śląskiej np. przez dokonywanie wpłat na rzecz prowadzonych prac badawczych służących zwalczaniu COVID-19, przedsięwzięć dotyczących innych chorób zakaźnych oraz minimalizowania konsekwencji stanu epidemii. Zapraszamy do współpracy firmy, instytucje i osoby prywatne.

Czy przekazali Państwo urządzenia np. placówkom medycznym albo innym instytucjom?

Pierwszymi beneficjentami byli: personel medyczny szpitali z województwa śląskiego oraz ratownicy uczestniczący w akcji w Czernichowie.  Ozonatory zostały przekazane również straży pożarnej, ratownikom medycznym, a także przedstawicielom Wojsk Obrony Terytorialnej. Korzysta z nich także Grupa Podhalańska Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz są używane w hospicjum i domach opieki społecznej.

Czy będzie ich więcej? Kiedy? Od czego to zależy?

Bardzo chcemy wyprodukować i przekazać ozonatorów najwięcej, jak to będzie możliwe, ponieważ zapotrzebowanie jest naprawdę bardzo duże. Do prac montażowych włączyli się nie tylko pracownicy Politechniki Śląskiej, ale także studenci. Nowe ozonatory zostaną przekazane kolejnym jednostkom medycznym, a także innym służbom pracującym w ogniskach koronawirusa.

Czy uczelnia korzystała przy ich tworzeniu ze wsparcia zewnętrznego?

Politechnika Śląska produkuje ozonatory własnymi siłami. Pomagają nam nasi partnerzy z otoczenia społeczno-gospodarczego, w tym przede wszystkim gliwicka firma APA Group. Dzięki temu przekazaliśmy już 30 ozonatorów. Zapotrzebowanie jest oczywiście znacznie większe, dlatego serdecznie zapraszamy do współpracy i mamy nadzieję na odzew zarówno firm, instytucji i osób prywatnych. Będziemy wdzięczni także za pomoc związaną z wytwarzaniem lub dostarczaniem także samych elementów do ozonatorów.

Jak duże jest zapotrzebowanie na ozonatory?

W czasie nasilającej się epidemii największą rolę odegrają środki i urządzenia pozwalające na odkażanie i zabezpieczanie miejsc, w których zidentyfikowano osoby zakażone koronawirusem. W związku z tym zapotrzebowanie na ozonatory, które w krótkim czasie umożliwiają dezynfekcję pomieszczeń, jest ogromne. Dotyczy to jednak nie tylko szpitali oraz przychodni i pomieszczeń służby medycznej, ale także innych instytucji.

Ponadto urządzenia mogą być wykorzystane także w środkach transportu publicznego (np. autobusach, pociągach, tramwajach), minimalizując w ten sposób ryzyko zakażenia się koronawirusem. 

Czy na uczelni trwają prace nad kolejnymi urządzeniami do walki z Covid-19?

Ozonatory to jeden z przykładów działalności podejmowanej na Politechnice Śląskiej w celu zapobiegania rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Od początku epidemii pracownicy, doktoranci oraz studenci włączają się w pomoc personelowi medycznemu i społeczeństwu. W związku z potrzebą wyposażenia ośrodków medycznych w środki ochrony osobistej w pierwszych tygodniach epidemii, na Uczelni przygotowano z wykorzystaniem technik druku 3D przyłbice oraz maski z filtrami HEPA. Naukowcy Politechniki Śląskiej przygotowywali także inne rozwiązania wspierające walkę z wirusem, takie jak m.in. bramy odkażające, autonomiczny system asystujący w szpitalach zakaźnych, systemy przesiewowego mierzenia temperatury z wykorzystaniem kamer termowizyjnych, automatyczny resuscytator, system CIRCA do wspierania diagnostyki obrazowej Covid-19, respirator z funkcją telemetrii RespiSave, komora do sterylizacji filtrów HEPA, internetowy system zbierania ankiet dotyczących zaburzeń poznawczych u osób z podejrzeniem zarażenia wirusem SARS-CoV-2. Rozwiązania służące zapobieganiu rozprzestrzenianiu się wirusa SARS-CoV-2 opracowały studenckie koła naukowe – m.in. elektroniczny niskokosztowy pomiar temperatury czy też demonstrator mobilnego robota dezynfekującego. W ramach kształcenia zorientowanego projektowo (Project Based Learning) studenci pracują nad możliwością zwiększenia bezpieczeństwa w transporcie publicznym. Wykonywane przez studenckie zespoły projekty są wspierane poprzez finansowanie ze środków uczelni. Na Politechnice Śląskiej stale są rozwijane pomysły i rozwiązania, które przede wszystkim będą miały wpływ na redukcję skutków pandemii.

Zachęcamy do współpracy wszystkich zainteresowanych pomocą w walce z wirusem SARS-CoV-2. Jesteśmy otwarci na wspólne działania z partnerami z otoczenia społeczno-gospodarczego w zakresie zapobiegania rozprzestrzenianiu się koronawirusa oraz minimalizowaniu skutków pandemii. 

Dziękuję za rozmowę.

 

Uczelnia opracowała i produkuje ozonatory, które już trafiły m.in. szpitali z województwa śląskiego straży pożarnej, czy Wojsk Obrony Terytorialnej. Jak długo trwały prace nad ozonatorami?

Ze względu na sytuację epidemii wirusa SARS-CoV-2 w Polsce, Politechnika Śląska wsparła personel medyczny w działaniach zapobiegających rozprzestrzenianiu się koronawirusa.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po” także od położnej. Izabela Leszczyna zapowiada zmiany
Diagnostyka i terapie
Zaświeć się na niebiesko – jest Światowy Dzień Świadomości Autyzmu
Diagnostyka i terapie
Naukowcy: Metformina odchudza, bo organizm myśli, że ćwiczy
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po”: co po wecie prezydenta może zrobić ministra Leszczyna?
zdrowie
Rośnie liczba niezaszczepionych dzieci. Pokazujemy, gdzie odmawia się szczepień