Fauci w rozmowie z CBS News stwierdził, że badacze powinni wiedzieć do "listopada lub grudnia" czy z testów klinicznych eksperymentalnych szczepionek wyłania się "bezpieczny kandydat" - szczepionka, którą będzie można zastosować powszechnie. W przypadku wyłonienia takiej szczepionki pierwsza jej partia - jak mówił dr Fauci - będzie zapewne liczyć kilka milionów dawek.

Odnosząc się do słów Donalda Trumpa, który mówił o 100 milionach szczepionek do końca 2020 roku, Fauci stwierdził, że taka liczba dawek szczepionki byłaby dostępna tylko wtedy, gdyby każda szczepionka znajdująca się obecnie w trzecie fazie testów klinicznych okazała się bezpieczna i efektywna.

Nawet jednak w takim przypadku powszechne stosowanie szczepionek na COVID-19 byłoby możliwe dopiero pod koniec pierwszego kwartału 2021 roku ze względów logistycznych - tłumaczył amerykański epidemiolog.

Pytany o przerwę w testowaniu szczepionki przygotowywanej przez koncern Johnson & Johnson, z powodu wystąpienia "niewyjaśnionej choroby" u jednego z uczestników testów, Fauci stwierdził, że świadczy to o tym, iż testy przebiegają tak jak powinny a osoby je przeprowadzające dbają o bezpieczeństwo ludzi.

Epidemiolog apelował też aby mieszkańcy USA - w obliczu nadchodzącej zimy, gdy coraz więcej czasu będą spędzać pod dachem - "starali się mieć okna otwarte" i "nie bali się nosić maski w domu, jeśli nie są pewni czy nikt z osób się w nim znajdujących nie jest zakażony".