Zapowiedź wprowadzenia testu przedsiębiorcy odsiewającego prawdziwych przedsiębiorców od tych, którzy idą na samozatrudnienie, pracując dla jednego pracodawcy, przyniósł najnowszy projekt aktualizacji programu konwergencji (APK), jaki co roku rząd wysyła do Brukseli. – Test rzeczywiście jest w projekcie APK, ale to rząd zdecyduje ostatecznie, czy go wprowadzi – przekonuje nieoficjalnie źródło w Ministerstwie Finansów (MF). – Rząd ma bardzo ambitne plany wydatkowe, to jeden z pomysłów, który ma pomóc je zrealizować.
Według szacunków MF, dzięki testowi przedsiębiorcy budżet zyskałby 1,2 mld zł rocznie. W tych wyliczeniach nie ma jednak prawdopodobnie wpływów z wyższych składek na ZUS.
Test dzieli rząd
– Trzymam kciuki, ale wiem, że to niewykonalne – tak pomysł wprowadzenia testu ocenił Jarosław Neneman, były wiceminister finansów. – Nawet jeśli uda się coś wymyślić, zbudować jakieś sito, to zawsze uda się też znaleźć sposoby na jego obejście. Znacznie lepiej jest tworzyć przepisy, które będą wyrównywać różnice w opodatkowaniu pracy i działalności gospodarczej – uważa Neneman.
– Dzięki danym, które dostajemy od podatników w ramach systemów JPK (jednolitego pliku kontrolnego – red.) i STIR (System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej – red.), wiemy, kto ile faktur i komu wystawia. Jeśli jest to jedna faktura co miesiąc dla tej samej firmy przez rok czy dwa, to bez trudu to wyłapiemy – mówi nasz rozmówca z MF.