Gość przypomniał, że w 2017 r. polskie eksport miał się świetnie. - Zanotowaliśmy 10 proc. wzrost i dodatnie saldo. I kw. 2018 r. to delikatna zadyszka, ale kwiecień i maj to znowu powrót do formy - mówił Dylak.
Podstawowym kierunkiem polskich eksporterów jest Unia Europejska. Odpowiada za 80 proc. naszego eksportu, z czego 25 p.p. to Niemcy.
- Eksporterzy szukają innych kierunków. W zeszłym roku dynamicznie wzrósł eksport do USA, częściowo powróciliśmy na rynek rosyjski - podał Dylak.
Przyznał, że wojna handlowa i niepewność polityczna to czynnik, który przeszkadza w robieniu biznesu. - Jeśli popatrzymy na twarde cyfry, to jeszcze spadku eksportu do USA nie widać. Pewnie bardziej będzie istotny element pośredni, bo bardzo duża część komponentów eksportowanych do Niemiec, jest później reeksportowana np. do USA – ocenił gość.