Turyści wrócili do Grecji

Po dołku rezerwacyjnym od końca czerwca do połowy lipca i biura podróży oferujące wyjazdy do Grecji notują wzrost zainteresowania wyjazdami do tego kraju.

Aktualizacja: 02.08.2015 14:28 Publikacja: 02.08.2015 14:13

Turyści wrócili do Grecji

Foto: Fotorzepa, Urszula Lesman

Największym powodzeniem cieszą się, jak zwykle, wyspy.

Turyści początkowo przestraszeni ograniczeniami związanymi z kontrolą wypływu kapitału zorientowali się jednak, że w tym kraju bez problemu można sobie poradzić, chociaż kryzys jest widoczny praktycznie wszędzie. Chociażby w luksusowych hotelach przy rejestracji można często usłyszeć delikatne naciski, aby rachunki regulować gotówką. Powtarza się to najczęściej w odniesieniu do gości, którzy skorzystali z oferty last minute. Przy nadal obowiązujących ograniczeniach w wypłatach z bankomatów hotele gwałtownie potrzebują gotówki, ponieważ swoje zobowiązania wobec dostawców, regulują również gotówką.

Zainteresowanie urlopami w Grecji i to, że greckie wyraźnie wakacje staniały, a biura podróży i linie lotnicze oferują najróżniejsze promocje, pokazuje koniec problemów biur podróży. Dla nich straty w rezerwacjach dwóch topowych kierunków wakacyjnych tego lata — Tunezji oraz Egiptu, spadek zainteresowania Turcją z powodu ostrzeżeń przed możliwością zamachów terrorystycznych były zapowiedzią nadchodzących strat na tych kierunkach. To dlatego Aegean Airlines — największa grecka inia lotnicza w kryzysie zamiast się zwinąć, zwiększyła na miesiące letnie ofertę o 30 proc. jednocześnie obniżając ceny przelotów. — O lato się nie martwię, ale aż boję się myśleć, co będzie jesienią i zimą — przyznał w rozmowie z „Rzeczpospolitą" prezes Aegana, Dimitrios Gerogiannis.

W polskich ofertach zebranych przez wyszukiwarkę wakacji Qtravel w ofercie last minute za tygodniowe wakacje na Krecie w hotelu 4- gwiazdkowym zapłacimy 2134 zł., a na Kos,Korfu i Rodos i Zakyntos od 2,1 tys. do 2,2 tys. Dla porównania w Turcji za tygodniowe wakacje w hotelu 5-gwiazdkowym ceny wahają się od 1884 do prawie 1,8 tys. złotych, a standard jest bardzo podobny. Będą to jednak ostatnie tak tanie greckie wakacje, ponieważ od jesieni w większości kurortów wchodzi podwyższony VAT.

Według informacji Greckiej Konfederacji Turystyki rezerwacje po nawet 50 proc. spadku na przełomie czerwca i lipca teraz wróciły do zeszłorocznego poziomu. Z pewnością jednak nie będzie to tak dobry rok dla tej branży, jak oczekiwano jeszcze tej wiosny. Niemniej jednak Ateny, Kreta oraz Mykonos pozostają wysoko na liście najczęściej odwiedzanych miejsc na świecie i to przede wszystkim przez ludzi zamożnych. Przy tym stolica Grecji plasuje się na 4 miejscu za Seulem, Dubajem i Mediolanem, a przed Singapurem. A Grecja jako jedyny kraj na liście 15. topowych kierunków, była w stanie umieścić aż trzy lokalizacje — według rankingu przygotowanego przez firmę Switchfly Inc. Na tej liście jest jeszcze m.in Bali i,Rzym i Miami,ale nie ma np Paryża i Londynu.

Dla Grecji turystyka jest jedną z najważniejszych gałęzi gospodarki, wypracowuje 9,5 proc. PKB, zatrudnia 25 proc. siły roboczej, a całkowite wpływy dzięki tej branży sięgają 45 mld euro, ponieważ wielu turystów robi tu zakupy. Na liście najpopularniejszych zakupów jest biżuteria — sklepy jubilerskie są praktycznie na każdym kroku, zioła i przyprawy (tymianek, oregano, ale przede wszystkim szafran), produkty regionalne — jak oliwa z oliwek, miód, orzechy, słodycze oraz kosmetyki firmy Korres, która tak jak francuska L' Occitane produkuje je z naturalnych składników — na przykład z peonii, jaśminu i heliotropu. Oprócz tego skórzane obuwie, zwłaszcza sandały — które noszą i Barbara Streisand i inni muzycy światowej sławy, inne wyroby skórzane.

Ale to miał być rekordowy rok także dla biur podróży, które greckie wakacje sprzedają. Tymczasem Thomas Cook szacuje, że zamachy w Tunezji i groźba wyjścia Grecji ze strefy euro pozbawiły go przychodów o wartości 25 mln funtów. Sam grecki kryzys obniżył zysk za II kwartał 2015 o 5 mln funtów.

Grekom najbardziej teraz brakuje Rosjan i Ukraińców, którzy zaliczali się do najrozrzutniejszych, chociaż ostatnio, kiedy pokazały się informacje, że ceny greckich wakacji spadają, zainteresowanie biur podróży w Moskwie wyraźnie wzrosło.

Największym powodzeniem cieszą się, jak zwykle, wyspy.

Turyści początkowo przestraszeni ograniczeniami związanymi z kontrolą wypływu kapitału zorientowali się jednak, że w tym kraju bez problemu można sobie poradzić, chociaż kryzys jest widoczny praktycznie wszędzie. Chociażby w luksusowych hotelach przy rejestracji można często usłyszeć delikatne naciski, aby rachunki regulować gotówką. Powtarza się to najczęściej w odniesieniu do gości, którzy skorzystali z oferty last minute. Przy nadal obowiązujących ograniczeniach w wypłatach z bankomatów hotele gwałtownie potrzebują gotówki, ponieważ swoje zobowiązania wobec dostawców, regulują również gotówką.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Konsument jeszcze nie czuje swej siły w ESG
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły