Firmy nie chcą już inwestować w nowe fabryki

Duże i średnie firmy tną plany inwestycyjne na 2020 r. – wynika z badań Grant Thornton, a także NBP. Pod nóż idą przede wszystkim wydatki na budynki.

Aktualizacja: 29.01.2020 04:57 Publikacja: 28.01.2020 21:00

Firmy nie chcą już inwestować w nowe fabryki

Foto: Adobe Stock

– Do inwestycyjnej recesji nam jeszcze daleko, ale okres boomu mamy już za sobą – uważa Marcin Diakonowicz, partner departament audytu w firmie doradczej Grant Thornton. W ten sposób komentuje najnowsze, udostępnione „Rzeczpospolitej", badania „Plany inwestycyjne firm na 2020 rok" przeprowadzone przez Grant Thornton International.

Czytaj także: Polskie firmy boją się, że najgorsze jeszcze przed nimi

Badania objęły 10 tys. średnich i dużych przedsiębiorstw w 32 krajach. W Polsce wciąż sporo firm planuje w tym roku nakłady prorozwojowe, ale jest ich wyraźnie mniej niż w 2019 r. Największy spadek widać w przypadku inwestycji w linie technologiczne i maszyny. Obecnie wskaźnik netto (przewaga przedsiębiorstw planujących zwiększenie nakładów nad odsetkiem planujących zmniejszenie nakładów) wynosi 30 proc., podczas gdy rok temu było to aż 58 proc.

Dużą redukcję widać też w przypadku nowych budynków – spadek wskaźnika netto z 29 do 9 proc. oznacza mocną rewizję planów budowlanych polskich firm. Z takim wynikiem Polska zajęła dopiero 23. miejsce w zestawieniu 32 państw objętych badaniem, wobec ósmej pozycji rok wcześniej. Gorzej niż w Polsce wśród państw europejskich jest tylko we Francji, Niemczech, Szwecji oraz Holandii.

Za to wciąż całkiem nieźle wyglądają zamierzenia średnich i dużych firm, jeśli chodzi o inwestycje w wykwalifikowanych pracowników – spadek tylko do 37 proc. z 48 proc. rok wcześniej. Chodzi tu o wydatki zwiększające komfort pracy, ale też pokrywające koszty wzrostu wynagrodzeń i koszty rekrutacji. Eksperci Grant Thornton wyjaśniają, że to niedobory na rynku pracy wymuszają na firmach walkę o najlepszych.

Martwić natomiast mogą plany przedsiębiorstw, jeśli chodzi o inwestycje w obszarze IT. Tu spadek też jest dosyć duży (do 28 proc. z 41 proc.), co stawia nas na 27. miejscu w badaniu. To niepokojąca tendencja, ponieważ w dobie rosnącej globalizacji i cyfryzacji wyzwania technologiczne powinny być priorytetem dla każdej firmy.

– Od 2017 r. inwestycje w Polsce mocno wzrosły. Ale to, co najlepsze, już minęło. Ofensywa średnich i dużych firm w Polsce w 2020 r. przycichnie – komentuje Marcin Diakonowicz.

Ciekawe, że podobne wnioski płyną z badań koniunktury prowadzonych przez Narodowy Bank Polski, opublikowanych we wtorek. NBP analizuje, że roczny wskaźnik nowych inwestycji na 2020 r. obniżył się w relacji rocznej o 5,3 pkt proc. do 34,3 proc. i ukształtował się poniżej średniej z ostatniej dekady.

W planach inwestycji na nowy rok widoczne jest też pewne przesunięcie priorytetów rozwojowych: zmniejszyło się zainteresowanie firm inwestycjami w rozbudowę potencjału produkcyjnego, zwiększyło się zaś działaniami nakierowanymi na redukcję kosztów.

– To znaczy, że mniej firm jest zainteresowanych postawieniem nowej fabryki czy hali produkcyjnej. Za to więcej chcę zwiększyć efektywność pracy – wyjaśnia Piotr Piękoś, ekonomista Banku Pekao. – Ma to związek z rosnącymi kosztami pracy, w tym ze wzrostem wynagrodzenia minimalnego o prawie 16 proc. wraz z początkiem 2020 r. Firmy muszą szukać sposobów na redukcję kosztów, optymalizację procesów, tak by wzrosła produktywność każdego pracownika –dodaje.

– Cały raport NBP stoi pod znakiem pogłębiającego się pesymizmu wśród przedsiębiorców, głównie na fali słabnącego popytu zagranicznego w efekcie spowolnienia gospodarczego w eurolandzie – zaznacza Piękoś.

– Ten pesymizm przekłada się na rewizję oczekiwań biznesu wobec przyszłości, w tym także na redukcję planów inwestycyjnych. Bo skoro popyt zagraniczny ma być coraz słabszy, to mało kto chce wchodzić w nowe inwestycje. Co więcej, z danych Narodowego Banku Polskiego wynika też, że rośnie odsetek firm, które ograniczają już rozpoczęte inwestycje. W 2020 r. należy więc spodziewać się mniejszej aktywności firm w tym obszarze – podsumowuje Piotr Piękoś.

– Do inwestycyjnej recesji nam jeszcze daleko, ale okres boomu mamy już za sobą – uważa Marcin Diakonowicz, partner departament audytu w firmie doradczej Grant Thornton. W ten sposób komentuje najnowsze, udostępnione „Rzeczpospolitej", badania „Plany inwestycyjne firm na 2020 rok" przeprowadzone przez Grant Thornton International.

Czytaj także: Polskie firmy boją się, że najgorsze jeszcze przed nimi

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
XX Jubileuszowy Międzynarodowy Kongres MBA
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów
Biznes
KGHM rozczarował. Mniej produkuje i sprzedaje