#RZECZoBIZNESIE: Marcin Stolarski: Małe polskie satelity w kosmosie za kilka lat

Liczymy, że pojawią się firmy, które będą budowały kolejne kawałki platformy. Chcemy stworzyć nowy tort i wziąć sobie z niego tylko kawałek – mówi Marcin Stolarski, inżynier kosmiczny z Creotech Instruments, gość programu Marcina Piaseckiego.

Aktualizacja: 10.01.2018 11:46 Publikacja: 10.01.2018 11:22

#RZECZoBIZNESIE: Marcin Stolarski: Małe polskie satelity w kosmosie za kilka lat

Foto: tv.rp.pl

Creotech to polska firma, która zajmuje różnymi technologii kosmicznymi i innymi wysoko wyspecjalizowanymi, jak przyrządy pomiarowe.

Umowa z Europejską Agencją Kosmiczną

Gość wyjaśnił, że Europejska Agencja Kosmiczna (EAK) ma satelity, które robią różne zdjęcia. Dane z tych zdjęć są dostępne dla wszystkich. Kiedy te dane były udostępniane przez EAK, to ich infrastruktura nie obsługiwała obciążenia klientów. - Jest pomysł, żeby stworzyć nowe centra danych, w których każdy może mieć nieodpłatny lub tani dostęp – mówił Stolarski. - Oczekujemy, że pojawią się nowe firmy, które skorzystają z tych centrów, uruchomią tam specjalne oprogramowanie i z surowych danych stworzą usługi dla klientów – dodał.

Creotech konkuruje z gigantami jak Airbus. - Możemy z nimi wygrać wyścig, bo mamy bardzo dobrych inżynierów – ocenił gość.

- Budowanie centrów to nie jest żaden problem. Istotne jest, żeby tworzyć startupy, które będą opracowywały te dane – dodał.

Polska platforma mikro satelitarna HyperSat

Do niedawna w kosmos latały duże satelity. - One są dość drogie, długo się je buduje i długo użytkuje. Są to koszty rzędu 2 mld zł - mówił Stolarski. - Nasz pomysł opiera się na tym, że można budować satelity mniejsze i częściej je wymieniać. Jeśli satelita wytrzymuje w kosmosie jedną piątą okresu dużego satelity, ale jego produkcja jest 20-100 razy tańsza, to biznesplan wskazuje, że taka usługa może się opłacać – tłumaczył.

Zaznaczył, że przez to, iż częściej zmieniane są satelity, to na orbitę wprowadza się nowsze technologie. - W Polsce będziemy projektować platformę HyperSat dla satelitów do 60 kg. Satelita składa się z platformy i instrumentu, jak kamera fotograficzna. Platforma obsługuje tę kamerę - tłumaczył Stolarski.

- Różne startupy będą mogły skorzystać z tej platformy umieszczając tam swój instrument lub zamówić całą konstelację i korzystać z danych – dodał.

Taka platforma będzie mogła być budowana bardzo szybko, od pół do roku czasu.

- Projekt trwa od 6 miesięcy. Obecnie zespół inżynierów zaprojektował kilka pomysłów jak platforma ma wyglądać. Powstają pierwsze prototypy elektroniki i sprawdzamy najbardziej przydatne rozwiązania – mówił gość.

Projekt HyperSat powinien wyprodukować model inżynieryjny mniej więcej za 3 lata.

CERN

- Dla CERN-u produkujemy różne rzeczy jak systemy dystrybucji czasu. Creotech zaczynał od współpracy z CERN. Zaproponowaliśmy rozwiązania, które są oferowane na otwartej licencji. CERN wie, że jeżeli znikniemy z rynku, to oni mają komplet dokumentacji i mogą rozwijać projekt dalej. Z nami zostaje know-how, wiedza jak takie urządzenie budować - tłumaczył Stolarski.

- Pomysł na otwartą platformę przenosimy też do HyperSat. Jako pierwsi oferujemy otwartą platformę w tym rozmiarze. Liczymy, że pojawią się firmy, które będą budowały kolejne kawałki tej platformy. Chcemy stworzyć nowy tort i wziąć sobie z niego tylko kawałek – dodał.

Creotech to polska firma, która zajmuje różnymi technologii kosmicznymi i innymi wysoko wyspecjalizowanymi, jak przyrządy pomiarowe.

Umowa z Europejską Agencją Kosmiczną

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Czy to jest koniec audytu w obecnej postaci?