#RZECZoPRAWIE: Wieczorek o lataniu dronami i karach dla operatorów dronów

W dzisiejszym programie #RZECZoPRAWIE Joanna Wieczorek, Dyrektor French Desk w Kancelarii Spaczyński, Szczepaniak i Wspólnicy, specjalista od prawa lotniczego mówiła jak korzystać z dronów zgodnie z prawem.

Aktualizacja: 05.05.2016 16:06 Publikacja: 05.05.2016 15:43

Tomasz Pietryga i Joanna Wieczorek

Tomasz Pietryga i Joanna Wieczorek

Foto: rp.pl

Każdy może być posiadaczem drona. Ceny są zróżnicowane. Drony militarne są dużo większe, a ich ceny są porównywalne do cen statków komunikacyjnych.

Niektórzy potrzebują specjalnej licencji tzw. świadectwa kwalifikacyjnego do starowania statkiem. Do wysokości 150 metrów można latać rekreacyjnie, bez pozwoleń. Jeśli już wykorzystujemy go do działalności gospodarczej, to musimy posiadać świadectwo kwalifikacji.

Są dwa rodzaje tych świadectw. Dla statków sterowanych w zasięgu wzroku i poza nim. Zdobywane uprawnienia są podobne do tych, które uzyskują piloci statków lotniczych. Kurs jest krótszy i trwa 30 godzin a nie kilka lat.

Koszty kursów tez są rozbieżne. Kurs „w zasięgu wzroku” to koszt ok. 3 600 zł. Natomiast szersze uprawnienia można uzyskać po kursie, który kosztuje ok. 13 tys. zł.

Mamy do czynienia z nowym, atrakcyjnym zawodem. Rośnie zapotrzebowanie w różnych branżach na operatorów dronów.

Urząd Lotnictwa Cywilnego i Polska Agencja Żeglugi Powietrznej poważnie traktują CTR (ang. Strefę Kontrolowaną Lotniska).

Dronem przede wszystkim nie powinniśmy latać nad ludźmi.

Urząd Lotnictwa Cywilnego stworzył program pt: „Lataj z głową bezzałogowo”. Na stronie internetowej ULC znajdziemy zasady, którymi powinni kierować się operatorzy statków bezzałogowych. Każdy, kto chce kupić drona powinien się z nimi zapoznać.

Prawo lotnicze przewiduje sankcje za nieprawidłowe operowanie dronem. Przewiduje się karę grzywny, ograniczenia wolności do roku i pozbawienia wolności do lat pięciu.

Na stronie PAŻP można sprawdzić mapę, z której dowiemy się gdzie nie można latać dronem. Plan jest cały czas aktualizowany. Opis mapy może być niezrozumiały dla zwykłych użytkowników. Dlatego tez najlepiej jest zadzwonić do Agencji.

Zderzenie z dronem jest bardzo niebezpieczne. Uważa się, że wypadek z ptakiem jest mniej groźny niż z dronem.

Piloci boją się nowych użytkowników, którzy nie respektują zasad obowiązujących w środowisku lotniczym. Jest to grupa dość młoda. Potrzeba czasu żeby umiejętniej poruszali się w tematyce bezpieczeństwa.

Istnieje rejestr cywilnych statków powietrznych, w którym widnieje 6 dronów. Obowiązują tam wpisy statków wagi min. 25 kilo. Dronów poza rejestrem jest ok. 3 milionów.

Musimy stworzyć reguły prawne - międzynarodowe i europejskie. Mam nadziej, że nowa branża dostosuje się do reguł panujących na niebie. Tłok robi się bowiem coraz większy.

Zobacz wideo: Wieczorek w #RZECZoPRAWIE

Każdy może być posiadaczem drona. Ceny są zróżnicowane. Drony militarne są dużo większe, a ich ceny są porównywalne do cen statków komunikacyjnych.

Niektórzy potrzebują specjalnej licencji tzw. świadectwa kwalifikacyjnego do starowania statkiem. Do wysokości 150 metrów można latać rekreacyjnie, bez pozwoleń. Jeśli już wykorzystujemy go do działalności gospodarczej, to musimy posiadać świadectwo kwalifikacji.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara