New York's Department of Financial Services (DFS) chce od Nordei i SEB informacji szczególnie dotyczących kontaktów tych banków z Mossac Fonseca - firmą prawniczą, która pomagała bogaczom, szczególnie rosyjskim i z byłych republik sowieckich, w niepłaceniu podatków z wykorzystaniem rajów podatkowych, pisze Bloomberg.
Amerykanie wszczęli też oddzielne dochodzenie dotyczące podejrzeń, że inny skompromitowany w tej sprawie szwedzki bank - Swedbank przedstawiał kłamliwe informacje o związkach banku z Mossac Fonseca.
Stanowisko straciła już prezes Swedbanku. A w środę (27 marca) w centrali banku w Sztokholmie odbyły się przeszukania. Szwedzki Zarząd ds walki z przestępczością gospodarczą podejrzewa Swedbank w „oszustwie z poważnymi konsekwencjami".
Według szwedzkiej telewizji SVT w ciągu ostatniej dekady oddział Swedbank w Estonii mógł dokonać podejrzanych operacji na kwotę 135 miliardów euro. Sam bank bardzo dobrze na tym zarobił.
DFS oczekuje też od Nordea i SEB informacji o transakcjach z Moldindconbank SA; Trasta Komercbanka A / S z Łotwy. A także z ABLV Bank A/ S - prywatnym bankiem w Rydze, który zdecydował się zakończyć działalność w ubiegłym roku po tym, jak USA usankcjonowały go za prowadzenie interesów z Koreą Północną.