We wrześniu ubiegłego roku przyjechał do Warszawy, by opowiedzieć o realizacji swojego pierwszego polskiego zlecenia – zlokalizowanego w stolicy projektu „Towarowa 22” mającego łączyć funkcje mieszkalne, społeczne, kulturalne, usługowe i biurowe. No i oczywiście do tego pełny zieleni miejski ogród.

Bjarke Ingels (ur. 1974) po studiach praktykował u Rema Koolhaasa, a Złotego Lwa na Biennale Architektury w Wenecji zdobył mając zaledwie 30 lat. W 2011 roku „The Wall Street Journal” uznał go Innowatorem Roku w dziedzinie architektury.
 
Ingels podziwia operę w Sydney określając ją jako „wszystko co można osiągnąć w architekturze – wszędzie jest rozpoznawalna”. Dodaje, że każdy uprawiający jego zawód marzy o takim projekcie. Ten Duńczyk, założyciel studia BIG Architects, zasłynął zdolnością niekonwencjonalnych rozwiązań już dawno. Jego projekty mieszkaniowe w rodzinnej Kopenhadze wzbudzały od początku zainteresowanie egalitarnością – nie projektował lepszych i gorszych mieszkań – wszystkie są przyjazne, dopasowane do potrzeb ludzi na wszystkich etapach życia.

Ingels proponuje rozwiązania jakich jeszcze nie było - zaprojektował ekologiczną spalarnię śmieci Amager Bakke Copenhill w kształcie  gigantycznej sztucznej góry, a na jej dachu znalazł się stok narciarski. Jego biuro architektoniczne realizuje najbardziej nietypowe zlecenia zaprojektowało też wieżowiec w kształcie chińskiego znaku dla ludu Szanghaju, World Trade Center 2, dom Lego pomyślany jako interaktywne centrum rozrywki z klocków. Dziełem Ingelsa jest projekt ochrony Manhattanu przed powodziami, w wyniku którego powstał nie tylko 16-kilometrowy odcinek wałów przeciwpowodziowych, ale też i park na nadbrzeżu rzeki.

W portretującym go filmie dokumentalnym jedzie taksówką, na rowerze, opowiada, roztacza wizje, uchyla rąbka swojej prywatności – zabiera do rodzinnego domu, poznaje ze swoimi  rodzicami, pozwala się obserwować przy pracy. Widać, że przed kamerą czuje się swobodnie, bo ma też na koncie doświadczenie statysty w serialu „Grze o tron”. Ingels snuje też wspomnienia z czasów, kiedy imał się różnych zajęć – od sprzedawcy hot-dogów po opiekuna w domu spokojnej starości. I kiedy wolał rysować komiksy niż zostać architektem.

Premiera duńskiego dokumentu „Wielka architektura” (reż. Kaspar Astrup Schröder) w sobotę 9 maja o 10.50 w TVP Kultura.