Reklama

Wiktor Ferfecki: Najpotężniejsza partia wyrusza na łowy

Losy nowelizacji prawa łowieckiego pokażą, na ile liczącą się grupą są w polityce myśliwi. Psychiką dzieci nikt się nie martwi.

Aktualizacja: 04.11.2019 06:21 Publikacja: 03.11.2019 19:37

Knurowiec, msza św. z okazji rozpoczęcia polowań, zorganizowana przez koło myśliwych

Knurowiec, msza św. z okazji rozpoczęcia polowań, zorganizowana przez koło myśliwych

Foto: Fotorzepa/ Robert Wójcik

Od obserwatorów polityki można usłyszeć opinię, że najpotężniejsza w Polsce jest partia myśliwych. Zauważają, że myśliwi, których w całym kraju jest ok. 100 tys., mają w każdej kadencji wyjątkowo liczną reprezentację wśród posłów. Ma im to od lat zapewniać skuteczność w walce o przywileje.

Na ile te opinie są prawdziwe, przekonamy się wkrótce. Partia myśliwych wzięła sobie właśnie na cel prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama