Decyzja ma związek z kandydowaniem prawnika do Sądu Najwyższego. W ocenie warszawskiej Rady jako sprawujący funkcje w samorządzie nie powinien aspirować do sędziowskiego łańcucha.
Czytaj także: Za kandydowanie do SN utrata stanowiska w stołecznej palestrze
Stołeczna palestra wielokrotnie bowiem krytycznie oceniała zmiany, jakie w ciągu ostatnich lat zaszły w sądownictwie. Prawnik, kandydując, zdaniem Rady je legitymizuje. Za jego odwołaniem głosowało dziewięć osób, dwie były przeciwne.
„ORA w Warszawie uważa, iż każdy adwokat ma prawo do swojego zdania i opinii. Jeżeli natomiast reprezentuje organy samorządu adwokackiego, a szczególnie zajmuje stanowisko wiążące się z oceną innych adwokatów i ich działalności, a tak jest w przypadku mec. Sławomira Zdunka, musi posiadać szczególną legitymację samorządu i wymagany autorytet" – czytamy w wydanym przez Radę stanowisku.
Sam zainteresowany twierdzi, że uchwała nie ma uzasadnienia merytorycznego. Dlatego będzie wnioskować, by minister sprawiedliwości skierował ją do Sądu Najwyższego w celu uchylenia – jako rażąco sprzeczną z prawem.