Reklama
Rozwiń
Reklama

Reforma komorników: prowizja komornika wyższa, ale z VAT

Prowizja większości kancelarii komorniczych wzrośnie z 80 do 95 proc. opłaty egzekucyjnej. Będzie ją płacił budżet państwa.

Aktualizacja: 16.10.2017 19:18 Publikacja: 16.10.2017 17:14

Reforma komorników: prowizja komornika wyższa, ale z VAT

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Dzięki wprowadzeniu takiej prowizji uniknięto problemu z VAT. Opłaty egzekucyjne nie wzrosną, ale sami komornicy będą opodatkowani tym podatkiem.

Sejmowa podkomisja zakończyła prace nad projektami ustaw o komornikach oraz o kosztach komorniczych. Mają zrewolucjonizować tę profesję i egzekucję. Wszystko wskazuje, że Izba przyjmie projekt w tej wersji. Jak zakładano, będzie jedna 10-proc. opłata zamiast 15 proc. ściągniętego długu i 8 proc. przy egzekucji. Opłata minimalna w danej sprawie będzie niższa niż teraz i wyniesie 200 zł, a tylko z nieruchomości 300 zł.

Zachowano nagrodę za aktywność dłużnika. Gdy dług zostanie spłacony bezpośrednio komornikowi w ciągu pierwszego miesiąca od wezwania, opłata wyniesie 3 proc., ale nie mniej niż 150 zł. W przypadku wniosku o umorzenie egzekucji (bo nastąpiła spłata albo wierzyciel nie wykazuje aktywności) opłata wyniesie 5 proc., jeśli wniosek złożono w ciągu miesiąca. Później będzie to już pełne 10 proc., które obciąży dłużnika.

Istotna zmiana dotyczy zasady sądowego miarkowania opłat egzekucyjnych, wprowadzonej przed kilku laty. Kluczowy dla zmniejszenia opłaty byłby nakład pracy komornika, ale liczy się też sytuacja majątkowa i dochody dłużnika. Opłata nie będzie mogła być jednak obniżona do więcej niż 1/3 należnej opłaty i poniżej 150 zł. Czyli po np. egzekucji 10 tys. zł, kiedy komornik pobierze 1000 zł, sąd nie będzie mógł jej zmniejszyć poniżej 333 zł, a do tej pory zdarzało się, że sądy zmniejszały opłatę wręcz do symbolicznych kwot.

Pojawić się ma obowiązek nagrywania przebiegu egzekucji, ale będzie ograniczony do istotnych czynności, jak eksmisja czy licytacja. Zrezygnowano z pomysłu wydawania uczestnikom egzekucji zapisu. Będą mogli się z nim zapoznać w kancelarii.

Reklama
Reklama

Złagodzono zaś zakaz angażowania asesora komorniczego poza kancelarią, gdyż uznano, że mogłoby to paraliżować jej pracę. Poza tym, to tam asesor uczy się fachu.

Kolejna nowość polega na tym, że komornik będzie mógł odmówić przyjmowania spraw spoza jego rewiru (czyli granic sądu rejonowego dla jego kancelarii), jeśli przyjął już w danym roku 100 takich spraw. Możliwość kierowania do komornika dowolnej liczby spraw spoza rewiru przyniosła rozwój wielkich kancelarii tzw. rekinów komorniczych, w których było więcej nieprawidłowości. Ten rozrost zahamowały już wcześniejsze nowele. Największa kancelaria w Polsce miała w pierwszym półroczu 2017 r. 27 tys. spraw, a druga już tylko 10 tys. Jeszcze niedawno były kancelarie, które w ciągu pół roku przyjmowały ponad 100 tys. spraw.

– Zmiany oceniamy pozytywnie, choć nie są wystarczające i powinny być poddane dalszej korekcie – ocenia Rafał Fronczek, prezes samorządu komorniczego. – Rząd zdecydował o objęciu prowizji komorników VAT, a od lipca istotnie ograniczono egzekucję z rent i emerytur, które bardzo obniżyły przychody komorników, więc niezbędne jest podniesienie opłaty egzekucyjnej minimum do 11 proc. bądź wyeliminowanie VAT, aby komornicy mogli należycie wykonywać powierzone im zadania. Już obecnie sytuacja wielu kancelarii jest dramatyczna.

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama