Klamka zapadła. Jeśli przepisy się nie zmienią, to komornicy będą płacić VAT od opłat egzekucyjnych z własnej kieszeni. W czwartek siedmioosobowy skład Sądu Najwyższego w uchwale uznał, że komornik sądowy nie może podwyższać pobieranej opłaty egzekucyjnej o VAT.
Co z daniną
To odpowiedź na pytanie jednego ze zwykłych składów SN, który – jak tysiące egzekutorów – miał wątpliwość, czy opłata egzekucyjna ustalona przez komornika sądowego na podstawie art. 49 ust. 1 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji powinna być powiększona o VAT czy też zawiera już w sobie podatek.
Opowiadając się za drugim, niekorzystnym dla komorników wariantem, poszerzony skład SN zwrócił uwagę na charakter opłaty. Dla dłużnika ma ona charakter zbliżony do opłat sądowych.
– Ta należność publiczno-prawna jest określona bardzo ściśle w ustawie – podkreślała w ustnych motywach uzasadnienia sędzia SN Katarzyna Tyczka-Rote.
Co prawda VAT też jest należnością publicznoprawną uregulowaną w ustawie, nie ma jednak podstaw, by bez wyraźnego przepisu doliczać go do opłat egzekucyjnych. A takiej normy na razie nie ma. W ocenie SN bez interwencji ustawodawcy problemu VAT nie da się rozwiązać po myśli komorników. A ci chcą, żeby był doliczany do wynagrodzenia. I nie takiej wykładni się spodziewali.