Hitachi przekształciło się w ostatnich latach z producenta sprzętu w firmę głównie usługową. Okazało się wtedy, że stare praktyki w zakresie zarządzania ludźmi nie przystają do obecnego profilu firmy.

Ten 110-letni koncern musi również dostosować system wynagrodzeń w Japonii do tego, który stosuje za granicą. Po przypieczętowanej w tym miesiącu fuzji z ABB już ponad połowa z 310 tys. osób zatrudnionych w Hitachi pracuje poza Japonią - zauważa Reuters.

Hitachi planuje opracować opisy stanowisk pracy, ustali potem kryteria oceny wyników, a te ostatecznie będą powiązane z wynagrodzeniem.

- Płaca oparta na stażu pracy miała sens, gdy większość naszej załogi pracowała w halach fabrycznych, gdzie nowi pracownicy od zera byli uczeni, jak produkować telewizory, monitory i chipy - powiedział prezes firmy Hiroaki Nakanishi. - Ten model już nie działa - dodał.

Firma zrezygnowała z produkcji sprzętu komputerowego po światowym kryzysie gospodarczym w 2008 r. Teraz Hitachi koncentruje się na budowie infrastruktury i powiązanych z nią usługach cyfrowych.