Reklama

Komisja etyki na aucie

Marszałek Kuchciński chce być wyrocznią

Aktualizacja: 19.06.2018 23:31 Publikacja: 19.06.2018 21:26

Komisja etyki na aucie

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Poseł utraci część uposażenia już nie tylko za nieodpowiednie zachowanie na sali obrad, ale również na całym terenie Sejmu, nawet w hotelu poselskim. To skutek nowelizacji, którą w ubiegłym tygodniu przyjął Sejm.

Opozycja twierdzi, że PiS ukręcił na nią bicz. Już na podstawie dotychczasowych regulacji dotyczących jedynie sali sejmowej marszałek Marek Kuchciński ukarał bowiem kilkunastu posłów opozycji, ale żadnego z PiS. A starsi stażem parlamentarzyści narzekają, że nowe regulacje oznaczają w praktyce śmierć Komisji Etyki Poselskiej, czyli organu powołanego przed laty po to, by ucywilizować polską politykę. – W Komisję Etyki zamienia się pan marszałek. Teoretycznie decyzje wydaje prezydium Sejmu, ale w praktyce zapadają jednoosobowo – zauważa Marek Borowski, były marszałek Sejmu.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Reklama
Reklama