Reklama

Pięć lat temu "zielone ludziki" zajęły Krym

27 lutego 2014 roku rosyjska flaga pojawiła się nad budynkami krymskiego rządu i parlamentu. Putin zapewniał wtedy, że Rosja nie ma z tym nic wspólnego.

Aktualizacja: 27.02.2019 14:10 Publikacja: 27.02.2019 12:43

Wystawa rosyjskiej broni w Moskwie

Wystawa rosyjskiej broni w Moskwie

Foto: AFP

Pięć lat temu uzbrojeni ludzie bez dystynkcji na mundurach pojawili się w budynku krymskiego parlamentu oraz w siedzibie rządu w Symferopolu. Tego samego dnia szef lokalnej partii "Rosyjska Jedność" Siergiej Aksjonow w dziwnych okolicznościach został wybrany na premiera krymskiej autonomii. Do dzisiaj jest gubernatorem anektowanego przez Rosję Krymu.

Jeszcze na początku marca w rozmowie z dziennikarzami prezydent Rosji Władimir Putin zapewniał, że tak zwane zielone ludziki nie są żołnierzami rosyjskich sił zbrojnych, lecz ludową samoobroną Krymu. - Proszę pójść do sklepu i zobaczyć. Tam można kupić dowolny mundur - odpowiadał na pytanie dziennikarza Putin.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama