Aktualizacja: 18.03.2019 05:20 Publikacja: 18.03.2019 04:02
Foto: Wikimedia Commons
Chodzi o oświadczenie ws. Krymu, w którym Mogherini stwierdza m.in. że "UE kontynuuje wdrażanie polityki nieuznawania (aneksji Krymu), w tym poprzez restrykcje (sankcje)".
Kosaczow nazywa oświadczenie Mogherini "bezcelowym rytuałem". "Oświadczenia i rezolucje ws. Krymu, które UE przyjmuje, stają się bardziej i bardziej formą autohipnozy, ponieważ politycy UE tracą poczucie rzeczywistości i wmawiają sobie, że Krym jest częścią Ukrainy, że referendum (ws. tzw. zjednoczenia Krymu z Rosją) było aneksją, że zamach stanu to legalna zmiana władzy, że Wenezuela ma innego prezydenta, niż ten wybrany przez ludzi, że białe jest czarne" - napisał Kosaczow.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas