Kiedyś w budynku przy ul. Ciołka mieściła się kotłownia. Potem produkowano tu kineskopy i papierowe pudełka. Od jutra ta opustoszała od lat przestrzeń zmieni się w galerię. Jak podkreśla kurator Sarmen Beglarian, wystawa „Prawdziwe życie”, na której swoje prace pokażą m.in. Paweł Althamer, Janek Simon i Piotr Wysocki, nosi specjalnie przewrotny tytuł.
– Martwą fabrykę otaczają dziś bowiem budynki mieszkalne – mówi kurator.
Do historii wojennej Woli odnosić będzie się „Neon” Huberta Czerepoka. Cytat z francuskiego poety Gérarda de Nervala „Słońce białe i czarne naraz śnione” zawiśnie na kościele św. Augustyna. – To jedyny kościół, który przetrwał likwidację getta – mówi Sarmen Beglarian.
II wojna światowa zainspirowała też do pracy Dominika Jałowińskiego, który na ogrodzeniu Muzeum Powstania Warszawskiego namaluje nowy mural. Festiwalowi towarzyszyć będą także pokazy filmów o dzielnicy i spacery z varsavianistą.
W sobotę poruszanie się między rozmieszczonymi po całej Woli atrakcjami usprawni specjalna komunikacja. – O godz. 12 i 14 spod dzielnicowego ratusza (róg ul. Żelaznej i al. Solidarności) wyjadą dwa autobusy dla zwiedzających – tłumaczy Aneta Uzarska, rzecznik dzielnicy.