Tego domaga się od nich szef Klubu Zbigniew Chlebowski. I grozi, że jeżeli tego nie zrobią, zostaną usunięci z Klubu Platformy. PO powołała trzyosobowy zespół do wyjaśnienia domniemanej współpracy czterech swoich parlamentarzystów ze specsłużbami PRL.

Podobny, tyle że pięcioosobowy zespół powstał w Klubie PiS. Ma on wyjaśnić kwestię współpracy dwójki parlamentarzystów – Zyty Gilowskiej i Bogusława Kowalskiego. Ten ostatni został wezwany do złożenia pisemnych wyjaśnień. Sprawa Zyty Gilowskiej jest natomiast doskonale znana, bo była minister finansów miała proces lustracyjny i została oczyszczona z zarzutu o współpracę z SB.

Kluby PSL i SLD formalnie nie zobowiązały swoich posłów do jakichkolwiek działań w sprawie lustracji.

Eugeniusz Grzeszczak, szef Klubu PSL, powiedział „Rz”, że posłowie wymienieni w katalogach IPN sami wyjaśnią swoje sprawy. – Zobowiązali się, że wystąpią na drogę sądową – mówi Grzeszczak.

W zasobach IPN znajdują się teczki 10 posłów i trzech senatorów ze wszystkich klubów.