Samorządowcy w rejestrach SB

Jako tajni współpracownicy zostali zarejestrowani zachodniopomorski marszałek, dwóch wicemarszałków Wielkopolski i kilkunastu prezydentów miast

Publikacja: 09.01.2009 03:36

Robert Choma, prezydent Przemyśla, stanął już przed sądem pod zarzutem kłamstwa lustracyjnego

Robert Choma, prezydent Przemyśla, stanął już przed sądem pod zarzutem kłamstwa lustracyjnego

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Czy TW „Felek” to prezydent Mielca Janusz Chodorowski? – zastanawiają się od dwóch dni mieszkańcy miasta. Są zaskoczeni tym, że w przeszłości miał być tajnym współpracownikiem służb specjalnych.

Chodorowski to jeden z samorządowców, których dane znalazły się w uzupełnionym w tym tygodniu katalogu IPN. Wynika z niego, że w czerwcu 1985 r. Chodorowski został zwerbowany przez kontrwywiad i podjął współpracę jako TW „Felek”.

Prezydent przyznaje, że odbył rozmowę z SB w związku z wyjazdem służbowym z WSK-PZL Mielec do Hiszpanii. – Zrezygnowałem z tego wyjazdu, nie podjąłem współpracy i na nikogo nie donosiłem – powtarza dziennikarzom. Liczy, że sąd szybko to wyjaśni.

[srodtytul]Kłopot PO?[/srodtytul]

Bezpartyjny Chodorowski w ostatnich wyborach miał poparcie PO. W katalogu IPN jako TW wymienieni są samorządowcy tej partii, m.in. marszałek zachodniopomorski Władysław Husejko i wicemarszałek wielkopolski Leszek Wojtasik. Nie przyznają się do współpracy.

Z katalogu IPN wynika, że Husejkę zarejestrował w marcu 1989 r. kontrwywiad w Koszalinie. W maju Husejko został TW „Tomek” RUSW w Drawsku Pomorskim. – W sobotę zbiera się zarząd regionu PO, podczas którego poprosimy marszałka o wyjaśnienie sprawy – zapowiada Stanisław Gawłowski, szef regionalnej PO.

Leszek Wojtasik na konferencji prasowej zagroził mediom procesami, jeżeli będą się powoływać na katalogi IPN i informować, że był zarejestrowany jako TW „Rubin”. Drugi z wielkopolskich wicemarszałków Wojciech Jankowiak (PSL) także figuruje w katalogu jako TW „Jan”. Wicemarszałkowie są zaskoczeni informacjami IPN i zapewniają, że ich oświadczenia lustracyjne są prawdziwe.

W zapisach SB figuruje kilku samorządowców ze Śląska. Postępowanie toczy się już m.in. wobec Krystiana Szostaka, burmistrza Pszczyny. Według niego „materiały IPN są wersją wydarzeń stworzoną przez SB”. W oświadczeniu lustracyjnym podał, iż nie współpracował z SB. Wyjaśnił, że jesienią 1977 r. zmuszono go do podpisania oświadczenia o współpracy. Miał pseudonim Ryszard. – Gdybym był hipokrytą, to napisałbym, że współpracowałem, i miałbym spokój. Chcę, by sąd wyjaśnił ten dramatyczny dla mnie okres – mówi.

W katalogu IPN są też: prezydent Pabianic Zbigniew Dychto – jako kontakt operacyjny „Zbyszek” (z jego oświadczenia lustracyjnego wynika, że nie współpracował), prezydent Konina Kazimierz Pałasz – jako TW „Edward” (również miał nie współpracować), prezydent Piły Zbigniew Kosmatka – funkcjonariusz SB w Pile w latach 1970 – 1976 (potwierdził to w oświadczeniu), burmistrz Żywca Antoni Szlagor – jako TW „Paweł Góral” (nie złożył oświadczenia), burmistrz Siewierza Zdzisław Banaś – jako TW „Klemens” (przyznał się do współpracy).

Nadanie kategorii kontakt operacyjny oznaczało na ogół, że dana osoba świadomie przekazywała informacje SB, ale w odróżnieniu od TW nie zawsze podpisywała zobowiązanie do współpracy.

[srodtytul]Stołek za kłamstwo[/srodtytul]

IPN zastrzega, że realizuje ustawowy obowiązek, a ujawnienie w katalogu, że dana osoba figuruje jako tajny współpracownik, nie oznacza, że jest kłamcą lustracyjnym. – Dopiero po analizie materiałów prokuratorzy IPN zdecydują, czy złożą do sądu wniosek o uznanie jej za kłamcę lustracyjnego – tłumaczy Andrzej Arseniuk, rzecznik IPN. Decyzję wyda sąd. Samorządowcom, którzy skłamali, grozi utrata stanowiska i wykluczenie z życia publicznego nawet na dziesięć lat.

Pierwsze procesy z oskarżenia IPN już się rozpoczęły – np. Roberta Chomy, prezydenta Przemyśla. W latach 1983 – 1985 miał współpracować z SB jako TW „Krzysiek”. Już wcześniej przyznał, że podpisał zobowiązanie do współpracy, ale miał to zrobić pod groźbą i nigdy faktycznie współpracy nie podjąć. Choma został wykluczony z PiS. Podobny proces czeka burmistrza Jedlicza Zbigniewa Sanockiego figurującego w archiwach IPN jako TW „Mars” i „Zibi”.

[wyimek]Napisanie nieprawdy w oświadczeniu lustracyjnym grozi utratą stanowiska[/wyimek]

[ramka][srodtytul]Lokalne władze pod lupą IPN[/srodtytul]

Instytut Pamięci Narodowej publikuje dane dotyczące samorządowców na swojej stronie internetowej (www.katalog.bip.ipn.gov.pl).

Obowiązek taki nakłada na IPN ustawa z 18 października 2006 roku o ujawnieniu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944 – 1990 oraz treści tych dokumentów.

Ze względu na pracochłonne kwerendy dane publikowane są częściowo. Dwa dni temu ujawniono zapisy dotyczące: 105 prezydentów miast, 80 osób pełniących funkcje członków zarządów województw oraz 323 burmistrzów i czterech osób pełniących inne funkcje publiczne.

Biura lustracyjne IPN mogą kierować do sądu wnioski o uznanie danej osoby za kłamcę lustracyjnego, co może skutkować zakazem sprawowania funkcji publicznych od trzech do dziesięciu lat. Samorządowcy mogą też wystąpić o samolustrację.

Tomasz Gawlik, dyrektor Biura Lustracyjnego IPN w Rzeszowie: – Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego do uznania osoby za kłamcę lustracyjnego muszą być spełnione odpowiednie warunki, m.in. musi to być współpraca tajna, świadoma i wiązać się z operacyjnym zdobywaniem informacji przez służby specjalne.

[i]—mat[/i][/ramka]

Czy TW „Felek” to prezydent Mielca Janusz Chodorowski? – zastanawiają się od dwóch dni mieszkańcy miasta. Są zaskoczeni tym, że w przeszłości miał być tajnym współpracownikiem służb specjalnych.

Chodorowski to jeden z samorządowców, których dane znalazły się w uzupełnionym w tym tygodniu katalogu IPN. Wynika z niego, że w czerwcu 1985 r. Chodorowski został zwerbowany przez kontrwywiad i podjął współpracę jako TW „Felek”.

Pozostało 91% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!