Mocnym akcentem kończy kampanię wyborczą Prawo i Sprawiedliwość. Partia Jarosława Kaczyńskiego dostała wsparcie z samego centrum amerykańskiej Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) w Pasadenie w Kalifornii. Na specjalnej konferencji prasowej z udziałem eurodeputowanego Ryszarda Czarneckiego - do głosowania na PiS i tego kandydata wezwał prof. Krzysztof M. Górski, z Jet Propulsion Laboratory (JPL) NASA w Kalifornii. O tym, że wybitny naukowiec zamierza poprzeć PiS jako pierwsza poinformowała"Rz". Co było powodem takiej decyzji?
- Co prawda z daleka, ale przyglądam się temu, co dzieje się w polskiej polityce. A PiS najbardziej mi odpowiada- mówi "Rz" prof. Górski
Polski naukowiec kieruje pracą zespołu amerykańskich naukowców uczestniczących w analizie i interpretacji danych przesyłanych przez obserwatorium orbitalne Planck. Kosztująca ok. 700 mln euro misja Plancka toj eden z największych w ostatnich latach projektów kosmicznych realizowanych przez Europejską Agencję Kosmiczną i NASA. Wyniesione na orbitę w połowie maja obserwatorium ma dostarczyć odpowiedzi na pytania: o początki i ostateczny los wszechświata.
Astronom nigdy nie ukrywał swoich sympatii. Wcześniej, po skazaniu przez sąd prof. Andrzeja Zybertowicza za publicystyczną krytykę Adama Michnika. podpisał się pod "listem w obronie wolności słowa. Jak dowiedziała się "Rz" do oficjalnego poparcia PiS prof. Górskiego przekonał Ryszard Czarnecki(PiS).
.- Poparcie takiej osobistości świata nauki jest bezcenne- powiedział "Rz"Ryszard Czarnecki (PiS)Na zorganizowanej dzisiaj przez niego konferencji w Toruniu rzeczywiście wystąpił astronom z NASA. Do połączenia z Kalifornią wykorzystano internet i skypa. Prof Górski zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami poparł PiS i kandydaturę Ryszarda Czarneckiego ( kujawsko-pomorska "jedynka").