Ten z brodą nie może głosować

Dziwnie zachowujący się członek komisji wyborczej, ulotki rozrzucone w czasie ciszy wyborczej i zbieracz złomu, który przyszedł głosować z policją. Kilka incydentów nie zdołało zakłócić eurowyborów w stolicy

Publikacja: 08.06.2009 01:31

Kampanię Pawła Poncyljusza (PiS) widać było nawet podczas ciszy wyborczej.

– Na Ochocie plakaty tego kandydata wisiały zbyt blisko lokalu wyborczego. Zgłosiliśmy to do PKW i policji – mówi Jarosław Jóźwiak, odpowiedzialny w ratuszu za sprawy wyborów do PE.

Policjanci sprawdzają też, kiedy na rogatkach stolicy pojawiły się lawety z plakatami reklamującymi Poncyljusza. Były jednak wątpliwości, czy ustawiono je tam w sobotę, w czasie trwania ciszy wyborczej (wtedy oznaczałoby to złamanie prawa), czy wcześniej.

Do komendy na Ochocie w sobotę trafiło też zawiadomienie od mieszkańca bloku przy ul. Batalionu „Włochy”, który znalazł na klatce schodowej 7 ulotek reklamujących kandydata do europarlamentu z Unii Polityki Realnej. Stwierdził, że przed jego wyjściem do sklepu kartek nie było, a znalazł je dopiero, gdy wrócił w południe.

Inny wyborca zgłosił dzisiaj w komisariacie policji w Lesznowoli koło Piaseczna, że mogło dojść do złamania ciszy wyborczej w metrze. Gdy jechał w sobotę kolejką, zauważył, że na ekranach umieszczonych w wagonikach wyświetlane były spoty wyborcze.

W dniu wyborów doszło do kilku incydentów.

Na Żoliborzu do jednego z lokali wyborczych przyszedł brodaty, zarośnięty mężczyzna. Wylegitymował się, ale ponieważ w dowodzie miał zdjęcie bez brody, komisja nie chciała mu wydać karty do głosowania. Mężczyzna wrócił więc po chwili w towarzystwie policjantów, którzy potwierdzili jego tożsamość. Okazało się, że jest to znany w tej dzielnicy zbieracz złomu.

– Z Mokotowa dostaliśmy natomiast zgłoszenie, że jeden z członków komisji podejrzanie „radośnie” się zachowuje. Był nawet arogancki w stosunku do wyborców – mówi Jarosław Jóźwiak.

Przewodniczący komisji przy ul. Kazimierzowskiej wyprosił delikwenta poza lokal wyborczy i ten nie brał udziału w dalszych pracach i liczeniu głosów.

Kampanię Pawła Poncyljusza (PiS) widać było nawet podczas ciszy wyborczej.

– Na Ochocie plakaty tego kandydata wisiały zbyt blisko lokalu wyborczego. Zgłosiliśmy to do PKW i policji – mówi Jarosław Jóźwiak, odpowiedzialny w ratuszu za sprawy wyborów do PE.

Pozostało 86% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!