Dziś władze miasta spotkają się z przedstawicielami firmy i straży pożarnej. Rzecznik prezydent Warszawy Tomasz Andryszczyk potwierdza, że zastrzeżenia strażaków dotyczą paru kwestii.
Dostarczone dokumenty są w jęz. niemieckim i angielskim, a powinny być po polsku. Kwestią poważniejszą jest to, że wskazane przez organizatora drogi ewakuacyjne pokrywają się z trasami dla karetek. Ponadto firma nie określiła, jak będzie zabezpieczona scena.
Straż grozi, że zgody na występ (15 sierpnia na Bemowie) nie da. Live Nation uspokaja, że na dopełnienie formalności ma czas do piątku i na pewno zdąży, a policja, sanepid i służby medyczne żadnych uwag nie mają. —szyp