Pomoc dla sierot czy porwanie

Policja zatrzymała dziesięciu obywateli USA. Podejrzewa się ich o zamiar potajemnego wywiezienia 33 dzieci ze zniszczonego przez trzęsienie ziemi kraju.

Aktualizacja: 31.01.2010 22:02 Publikacja: 31.01.2010 19:41

Pomoc dla sierot czy porwanie

Foto: AFP

Jak poinformował minister spraw socjalnych Haiti Yves Christallin, w przemyt dzieci zaangażowani byli pastorzy z USA. – To było porwanie, nie adopcja – podkreślił. Amerykanie nie mieli dokumentów niezbędnych do legalnego wyjazdu z Haiti. Według ministra uczestniczyli w procederze nielegalnych adopcji.

Po trzęsieniu ziemi w różnych krajach, m.in. w USA i w Kanadzie, zorganizowano na szeroką skalę akcję adopcji haitańskich sierot. Zamieszanie i zamęt wciąż panujące na wyspie sprzyjają jednak przestępcom: giną nie tylko sieroty, ale nawet dzieci mające rodziców. Są zwyczajnie sprzedawane gdzieś za granicę. Władze usiłują temu zapobiec. Do niedawna do wywiezienia dzieci potrzebna była zgoda ministra, teraz – premiera.

Na stronie internetowej kościoła baptystów w Central Valley w stanie Idaho pojawiła się informacja: „Dziesięcioosobowy zespół kościelny udał się na Haiti, by pomóc w ratowaniu dzieci z jednego lub więcej sierocińców zdewastowanych podczas trzęsienia ziemi 12 stycznia. (...) Nasz zespół został aresztowany pod fałszywym zarzutem i robimy wszystko, co możemy, aby wyjaśnić nieporozumienie, do którego doszło w Port-au-Prince”.

– Wobec chaosu, w jakim znalazł się haitański rząd, usiłowaliśmy robić to, co do nas należy – stwierdziła szefowa grupy Amerykanów Laura Silsby. Zapytana, czy próby przekroczenia granicy bez wymaganych dokumentów nie należy uznać za naiwną, powiedziała jedynie, że walka z porywaniem i przemytem dzieci jest „dokładnie tym, z czym my sami usiłujemy walczyć”.

Według baptystów mieli oni przewieźć do Dominikany około setki dzieci. Wynajęli tam hotel w miejscowości Cabarete i planowali stworzenie zupełnie nowego sierocińca w Magante. Na razie jednak dzieci trafiły do Wioski Dziecięcej SOS pod Port-au-Prince zorganizowanej przez stowarzyszenie pomocy dzieciom SOS Children Villages z Austrii.

Na stronie internetowej tej organizacji pojawiła się informacja, że podopieczni są „w bardzo złym stanie emocjonalnym; większość dzieci na Haiti przeszła traumatyczny wstrząs i wiele z nich wciąż nie jest w stanie spać wewnątrz budynków, obawiając się nowych wstrząsów”. Jedno z nich musiało natychmiast zostać przewiezione do szpitala. Kilkoro – w tym 12-letnia dziewczynka – powiedziało, że mają rodziców, a do baptystów trafiły tymczasowo.

W wiosce pojawiło się trzech mężczyzn, dowodząc, że są ojcami lub starszymi braćmi piątki dzieci. Baptyści na razie siedzą w areszcie. Amerykański konsul przekazał im środek przeciw insektom i wojskowe racje żywnościowe. W poniedziałek mają być przesłuchani przez sędziego.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!