„Jeśli będziemy tylko reagować, PO przegra" – apeluje na oficjalnym forum internetowym Platformy jeden z użytkowników. Sympatycy PO przerzucają się tam pomysłami, jak pomóc jej wygrać wybory. Padają m.in. takie propozycje: „Jarosława Kaczyńskiego należy promować jako osobę psychicznie niezrównoważoną" czy „Piszmy poparcie dla PO po murach".
– Czasami korzystamy z propozycji internautów, zwłaszcza jeśli są członkami naszej partii – przyznaje Agnieszka Pomaska, posłanka Platformy.
Ich wsparcie będzie dla PO ważne w kampanii. Jak ustaliła „Rz", jedna z jej strategii wyborczych zakłada wykorzystanie ich do ataków na PiS, ale tak, by nie kojarzyły się one jednoznacznie z PO. Wpisuje się w nią założona przez „anonimowych grafików" strona „Wiarygodny jak Jarosław", na której liderowi PiS wytyka się częstą zmianę zdania.
– Tradycyjne straszenie partią Kaczyńskiego będzie ważnym elementem kampanii, ale będą to robić raczej osoby sympatyzujące z PO, a nie sami politycy tej partii – przewiduje dr Norbert Maliszewski, ekspert ds. marketingu politycznego. – PO zależy na utrzymaniu w społeczeństwie dobrego nastroju. Bo jak jest dobry, to ludzie nie mają przy urnach potrzeby zmiany.
W kampanii PO będzie też maksymalnie wykorzystywać prezydencję Polski w UE, w tym spotkania Donalda Tuska z unijnymi przywódcami. Partia chce się prezentować jako otwarta na współpracę ze wszystkimi środowiskami, choć ma też być zarysowany jej skręt w lewo – sygnał dla wyborców SLD, że bardziej opłaca się głosować na PO.