Janusz Palikot pod lupą CBA

Biuro uznało, że były poseł PO podał nieprawdę w oświadczeniu majątkowym

Publikacja: 13.07.2011 01:51

Do warszawskiej Prokuratury Okręgowej wpłynęło złożone przez funkcjonariuszy CBA zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez polityka, który jesienią odszedł z PO, a teraz jest szefem Ruchu Palikota. – Zawiadomienie dotyczy poświadczenia nieprawdy przez Janusza Palikota w złożonych przez niego oświadczeniach majątkowych – wyjaśnia Małgorzata Matuszak z CBA.

Według nieoficjalnych informacji może chodzić m.in. o zatajenie przez Palikota przed fiskusem wartego pół miliona złotych samolotu Cessna. Były poseł z opóźnieniem wpisał go do oświadczenia majątkowego. Jesienią tłumaczył się, że nie było w nim odpowiedniej rubryki.

Prokuratura włączyła doniesienie CBA do prowadzonego już śledztwa dotyczącego podejrzenia działania na szkodę spółki Jabłonna w Lublinie. W 2008 r. zawiadomienie w tej sprawie złożyła była żona Palikota, która twierdziła, że tuż przed rozwodem wytransferował on akcje Jabłonnej do spółki na Karaibach.

– To polityczna zagrywka – tak doniesienie CBA skomentował w TVN 24 Janusz Palikot. Sprawę wiąże ze swoim odejściem z Platformy. – W sierpniu (2010 r. – red.) ogłaszam, że odchodzę z PO, a we wrześniu zaczyna mnie sprawdzać CBA – stwierdził.

Jego zdaniem Centralne Biuro Antykorupcyjne złamało prawo. Palikot zapowiedział, że złoży w tej sprawie doniesienie do prokuratury. – Wszyscy w Polsce wiedzieli, że mam samolot – dodał.

Wczoraj Palikot zorganizował konferencję przed siedzibą PiS, na której przedstawił spot krytykujący rząd. Młodzi działacze PiS zagłuszali konferencję Palikota muzyką.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!