Tragedia w Afganistanie

Po śmierci pięciu żołnierzy rozgorzała dyskusja nad sensem naszego udziału w wojnie z talibami. Ale Polska nie przyspieszy wycofania wojsk

Publikacja: 21.12.2011 20:00

Tragedia w Afganistanie

Foto: ROL

– Nie było kogo ratować – mówi "Rz" rzecznik Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych ppłk Mirosław Ochyra. Siła eksplozji ładunku ukrytego w drodze gruntowej była tak wielka, że silnie opancerzony pojazd M-ATV został rozerwany na strzępy. Na miejscu zginęło pięciu żołnierzy, cała załoga pojazdu. Do tragedii doszło ok. godz. 13 miejscowego czasu, gdy złożony z 30 pojazdów. To największa tragedia w historii naszych misji wojskowych po II wojnie światowej. Polski konwój wracał z Rawdzy, miejscowości położonej ok. 10 kilometrów od bazy w Ghazni.

M-ATV to zupełnie nowa konstrukcja uwzględniająca doświadczenia z wojny w Iraku i Afganistanie. Firma Oshkosh Defence produkuje pojazd łączący cechy wozu terenowego i silnie opancerzonych ciężkich samochodów. Patrolowiec waży 15 ton, ma kompozytowy pancerz i podłogę w kształcie litery V, która ma rozpraszać impet wybuchu.

Wszystko to okazało się wczoraj niewystarczające. – Siły eksplozji ponad 100 kg trotylu nie wytrzymałby nawet czołg – mówi Mateusz Multarzyński, ekspert "Nowej techniki wojskowej".

Do ataku przyznali się talibowie, nie wiadomo jednak, czy była to zasadzka, której celem był polski konwój.

Cała piątka poległych to żołnierze 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej. W Afganistanie służyli dopiero drugi miesiąc.

Po śmierci polskich żołnierzy w kraju znów rozgorzała dyskusja na temat sensu dalszej obecności naszych wojsk w Afganistanie. – To nie jest nasza wojna. Powinniśmy wycofać się stamtąd natychmiast – mówił Janusz Palikot. Posłowie jego ugrupowania zaapelowali do prezydenta o odesłania całego kontyngentu do domu.

Takiemu stawianiu sprawy zgodnie sprzeciwiają się politycy PO oraz PiS. – W Afganistanie wypełniamy sojusznicze zobowiązania wobec NATO. – Nie możemy opuścić misji z dnia na dzień. Jej zakończenie musi być przemyślaną decyzją – podkreślają. Zgodnie z przedstawionym w lutym przez prezydenta Bronisława Komorowskiego harmonogramem polscy żołnierze mają opuścić Afganistan w końcu 2014 r.

Również eksperci zwracają uwagę, że Polacy są w Afganistanie ze względu na przyszłość NATO i nie powinni przedwcześnie kończyć swojego udziału.

– Kwestia zakończenia misji w Afganistanie jest podstawowym warunkiem spójności i przetrwania sojuszu. A to jest żywotnym interesem narodowym Polski – mówi "Rz" Andrew Michta, dyrektor warszawskiego biura German Marshall Fund.

Do zakończenia misji NATO musi przekazać Afgańczykom odpowiedzialność za bezpieczeństwo kraju. Program szkoleń jest realizowany zgodnie z harmonogramem, jak zapewniono nas w Kwaterze Głównej ISAF w Kabulu. Ale jest realizowany pospiesznie. Gdy Afganistan opuszczą ostatni żołnierze, ani tamtejsza armia, ani policja, ani wreszcie politycy mogą nie być w stanie utrzymać nawet względnego pokoju. Prezydent Komorowski powiedział, iż ta śmierć jest potwierdzeniem, że metody czysto militarne nie przynoszą w Afganistanie efektów.

– Nie było kogo ratować – mówi "Rz" rzecznik Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych ppłk Mirosław Ochyra. Siła eksplozji ładunku ukrytego w drodze gruntowej była tak wielka, że silnie opancerzony pojazd M-ATV został rozerwany na strzępy. Na miejscu zginęło pięciu żołnierzy, cała załoga pojazdu. Do tragedii doszło ok. godz. 13 miejscowego czasu, gdy złożony z 30 pojazdów. To największa tragedia w historii naszych misji wojskowych po II wojnie światowej. Polski konwój wracał z Rawdzy, miejscowości położonej ok. 10 kilometrów od bazy w Ghazni.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!