Mieszkańcy osiedla Górczewska Park na tablicy ogłoszeń znaleźli informację, że w sobotę urzędnicy będą dostarczać decyzje o wysokości podatku od nieruchomości. Wcześniej urząd wysyłał je listem poleconym.
– Dostarczenie listu przez urzędnika wypada dużo taniej niż pocztą – tłumaczy Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka Woli.
Wyjaśnia, że każdą przesyłkę z informacją o wysokości podatku odbiorca musi osobiście potwierdzić. – Wysłanie takiego listu kosztuje 5,7 zł. A jeśli adresat go nie odbiera, musimy jeszcze dopłacać – wylicza Beuth-Lutyk. Urzędnikom płaci się mniej. Za każdą dostarczoną przesyłkę 3 zł. Urząd Woli chce w tym roku donieść decyzje podatkowe aż 40 tysiącom osób. Do tej pory odebrała je połowa.
Nie tylko na Woli urzędnicy noszą listy. Tak samo dzieje się m.in. na Bemowie. – Zaczęliśmy w ubiegłym roku. Nasi pracownicy dostarczyli wtedy 10 tys. decyzji. Za każdą płaciliśmy im po 2,5 zł zamiast 5,7 zł poczcie – wylicza Krzysztof Zygrzak, wiceburmistrz Bemowa.
Urzędnicy listy noszą po południu lub w weekendy.