– Poczucie bezkarności, woda sodowa i siedem lat rządów. To niedojrzali ludzie, nikt dojrzały się tak nie zachowuje – oceniał poseł Twojego Ruchu i dodał, że o sprawach strategicznych „nigdy nie rozmawiało się w knajpach". – To było BHP – tłumaczył.
Zobacz specjalny raport: Afera Taśmowa
Według Janusza Palikota w Polsce potrzebne są wcześniejsze wybory. - Stworzy się presja do nowych zachowań – podkreślił i dodał, że będzie to szansa na zmianę sytuacji w kraju, ponieważ „wybory uczą pokory".
Poseł wyraźnie zaznaczył, że politycy PO sami są sobie winni. Jak mówił, jako osoby publiczne, nie zachowali należytej ostrożności. – To nie Rosjanie i nie kelnerzy namówili ministrów do takich bzdurnych, często pijackich wypowiedzi – mówił Palikot.